Jak zrobić napis na drewnianej skrzynce bez transferu - DIY.
byłam dzisiaj nad wodą. miejsce jest cudowne, ale jeszcze lepsze jest to, że w pobliżu jest opuszczona fabryka. oczywiście nie omieszkałam sprawdzić czy można wejść do środka i można było :) liczyłam na jakąś blaszaną ostrzegawczą tabliczkę, nie znalazłam, jednak ile innych skarbów! oczywiście skarbów w moich oczach :D niestety, miałam komplet miejsc zajętych w samochodzie i zawalony bagażnik, więc zrabowałam tylko kilka drobiazgów - drewniane szuflady, ramkę i stary słownik poprawnej polszczyzny ;)
jedną taką szufladą od razu się zajęłam :) chciałam taką kuchenną z napisem.
normalnie bym napis zrobiła transferem. ale po pierwsze nie mam w domu grama rozpuszczalnika, a po drugie nie mam drukarki, by wydrukować odbicie lustrzane napisu. miałam tylko w swoich szpargałach normalny wydruk. trzeba było sobie jakoś poradzić.
kartkę umieściłam na boku skrzynki, przykleiłam taśmą.
następnie ołówkiem, mocno przyciskając, malowałam literkę po literce.
na miękkim drewnie litery się odcisnęły.
następnie odkleiłam kartkę, a potem poprawiłam napis ołówkiem na szufladzie.
teraz czarny cienkopis i ponownie malowanie.
poprawiłam czerń markerem. ja miałam pod ręką akurat taki do porcelany, ale pewnie można jakikolwiek.
na sam koniec, kiedy marker wysechł dobrze, na szmatkę wylałam troszkę zwykłego oleju i przetarłam dobrze całą szufladę. to lekko przyciemniło drewno i dodało mu delikatnego połysku.musicie tylko koniecznie sprawdzić, czy olej nie rozmaże markera, u mnie na szczęście nic takiego się nie wydarzyło.
gotowe!
moja szuflada idealnie mieści różnorakie kuchenne pierdółki, sól, ocet, wino, takie tam... wygląda extra :)
plakat z lemoniadą to moja wygrana w candy u Iwony z bloga - DEKORMANIACZKA -
jestem zachwycona jej grafikami, lemoniada cudnie wpasowała się do mojej kuchni, a dodatkowo otrzymałam w prezencie jeszcze dwa inne plakaty - dziecięce, ale to już inny temat...
plakat nietypowo zawiesiłam na wieszaku ubraniowym i rurze od gazu ;)
miłego Kochani :*
39 komentarze
Super!!! Zaskakujesz swoimi pomysłami, zdradź miejsce opuszczonej fabryki hehehe :)
OdpowiedzUsuńKurcze, Sandra Ty jesteś taka sprytna, no jak cholera :))
OdpowiedzUsuńPomysł z napisem zaprawdę bardzo udany, zwłaszcza gdy się ma problem z rozpuszczalnikiem. A najbardziej mnie zafrapował ten słownik, kiedyś kadra techniczna pracowała nad poprawnością językową.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Fajnie wygląda teraz ta szuflada :) Podam Ci sposób ,żeby łatwo odbić napis. Otóż trzeba zamalować ołówkiem lewą stronę wydruku i wtedy przyłożyć właściwą stronę kartki i poprawić literki ołówkiem.Bardzo ładnie się odbije.Wypróbowałam ,więc podaję dalej :)
OdpowiedzUsuńExtra pomysł i super wykonanie :)
OdpowiedzUsuńale jaką masz świetną deskę ze sznurem i ta porcelanka <3
Pozdrawiam
SUPER! Genialny pomysł i świetny tutorial.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuje. Pozdrawiam
Super Ci się trafiły te skarby:))) ja się tylko zdziwiłam, że nie pomalowałaś tej szuflady;) naprawdę wygląda świetnie taka jaka jest teraz:)
OdpowiedzUsuńNo Ty Kochana jesteś nieskończoną kopalnią pomysłów!! :))) Świetny efekt, muszę poszukać niechcianych drewnianych skrzynek :)))
OdpowiedzUsuńA wygrany plakat świetny! Jak moglam przegapić to candy...??!! ;)
Szuflady można wykorzystać na wiele sposobów, jakoś żadna nie chce wpaść w moje ręce. Świetne zdobycze i pomysłowe wykonanie. Wygląda wspaniale i jest praktyczna:)
OdpowiedzUsuńAle fajnie to wyszło! Może nawet lepiej niż transferem, bo jest to wgłębienie!
OdpowiedzUsuńŚwietne skarby "zrabowałaś" :) Fajny pomysł z tym napisem, będę musiała spróbować :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wyszło! podoba mi się bardzo ten napis, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudnie !!!
OdpowiedzUsuńskrzyneczka naprawdę ekstra:) właśnie skombinowałam sobie skrzynkę po winie z przeznaczeniem właśnie na taki pojemnik...zobaczymy co mi wyjdzie...nigdy nie robiłam profesjonalnych transferów tylko zawsze kombinuje z odrysowaniem...
OdpowiedzUsuńI kolejny fajny i prosty sposób ,brawo bo efekt rewelacja:)
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł z tym napisem, a szuflady Ci zazdroszczę, super wygląda w kuchni, pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńHistoria z fabryką-bezbłędna:)) już sobie wyobraziłam Ciebie buszującą w takim miejscu i spoglądającą tylko na auto-ile sie tam jeszcze zmieści!:D
OdpowiedzUsuńświetny miałas pomysł :)
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie. W ogóle cudny kuchenny kącik :-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na napis! :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze tylko podpowiem, że jak nie ma rozpuszczalnika, to transfer można machnąć również zmywaczem do paznokci ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Rewelacja! I jak ładnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze :) Szuflada prezentuje się pięknie po Twej przeróbce :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt, a technika mi znana bo wcześniej miałam kłopoty z transferem więc jakoś musiałam sobie radzić :)
OdpowiedzUsuńTakie skrzyneczki to skarb. Wszystko w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńJestem pod WIELKIM wrażeniem!!! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!!! Będę z niego korzystać:)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! Pomysł super:) i wykonanie takze:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje kuchenne dodatki:) w ogóle cały domek:)
buziaki
Świetny pomysł! Skrzyneczka jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, Marta
wow:) uwielbiam Twoje pomysły:)
OdpowiedzUsuńTwoja skrzynka prezentuje sie teraz rewalacyjnie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie genialne w swojej prostocie pomysły!
Pozdrawiam!
:)
U CIebie nic się nie zmarnuje !
OdpowiedzUsuńA zwykły przedmiot urasta do eleganckiej dekoracji !
Pozdrawiam Agnieszka
Jestem ogólnie zniechęcona do transferów ( na tkaninie) a tu tu taki fajny pomysł... dzięki, kto wie, może skorzystam:)
OdpowiedzUsuńWszystko perfekcyjne 😀
OdpowiedzUsuńMasz talent po prostu, aż zionie od Ciebie pomysłowością i twórczą pasją! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo matulku ale super pomysł
OdpowiedzUsuńSuper w swojej prostocie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! :) Naprawdę proste i efektowne. Nic się nie rozmazuje.. super!
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)