• Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
facebook instagram pinterest Email

Sandrynka - hand made

design by asiablog.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.
no nie licząc oczywiście kalendarza adwentowego - mój pierwszy zaaranżowany kącik w świątecznym klimacie. kilka gałązek w białym wazonie, drewniane zawieszki choinki z rossmanna, ceramiczny renifer też stamtąd. serduszka wycięte z kartonu. i najważniejsza ozdoba - choinka zrobiona ze starej książki. nie będę pokazywała jak się ją robi, w sieci jest tego pełno - to mega-proste zadanie, ale strasznie pracochłonne. moja powstała z 250 stron, składanie tego trwało ponad godzinę:] ale warto było! wygląda cuuuuudownie:)





ps. życzę Wszystkim super zabawy andrzejkowej, niech wszystkie dobre wróżby się spełnią:)
Share
Tweet
Pin
Share
4 komentarze
gotowy!



pierwszy raz zrobiłam moim dzieciakom kalendarz adwentowy. mega frajda, ale też dużo z tym zachodu i rozbawiła mnie myśl, kiedy przechodząc w sklepie zobaczyłam czekoladowy kalendarz adwentowy za 2,39zł - kupić i mieć z głowy;) no ale skoro już się zdecydowałam, to nie było wykrętów.

moja wersja jest naprawdę prosta, szybka i tania. nie licząc drobiazgów, czyli 24 pierdółek pomnożonych przez dwa - ja postawiłam głównie na słodycze, ale parę prezencików rzeczowych też się znajdzie. wszystko opakowałam w papier śniadaniowy, przewiązałam sznurkiem jutowym, nakleiłam serduszka wycięte ze starej książki i zawiesiłam na naprędce skleconej niby drabince. odwiedziłam sobie wczoraj tartak, zakupiłam moje marzenie - czyli dwa pniaki (na razie schną na strychu, ale będą pewnie moim ulubionym elementem w mieszkaniu) i oprócz tego kilka cienkich deseczek. nie użyłam nawet piły, deski połamałam nogą, są poszarpane, niedbałe, surowe - i tak miało być! kilka wkrętów, kilka machnięć białą farbą i tyle - stojak gotowy. po spełnieniu swojej roli jako kalendarza, pewnie nie raz i nie dwa mi się przyda:)




postawiłam go w rogu kuchni (u dzieciaków poza tym brak miejsca), bo raz że spełnia on też rolę dekoracyjno-świąteczną, to mam nad nim jako-taką kontrolę, by paczuszki nie zaczęły znikać już od dzisiaj:)





polecam wszystkim zrobienie takiego kalendarza. nie trzeba mieć dzieci, można zrobić kalendarz dla ukochanej osoby, z miłosnymi sentencjami na każdy dzień, można zrobić kalendarz owocowy, herbaciany, kalendarz z postanowieniami, dietetyczny, fitnesowy - pomysłów jest wiele. widziałam gdzieś w sieci nawet kalendarz alkoholowy:P
fajna zabawa, fajna ozdoba, fajny zwyczaj:)
Share
Tweet
Pin
Share
13 komentarze
zainspirowana lnianymi wiankami z HOUSELOVES postanowiłam zrobić sobie podobny. zwłaszcza, że jest tam fajny tutek na jego wykonanie. mój wianek troszkę zmodyfikowany, by było oczywiście szybciej:) potrzebowałam tylko słomianego wianka, mnóstwa szpilek i kwadracików z lnu.
zrobiłam go sobie w stylu shabby, dodając róże z białej bibuły. efekt bardzo mi się podoba:







praca nad kalendarzem adwentowym prawie zakończona. wszystkie 24 prezenciki zapakowane. jeszcze pozostaje mi je powiesić na specjalnie do tego powstałym stojaczku. dzieciaki odliczają dni do 1-go grudnia:)

Share
Tweet
Pin
Share
8 komentarze
... jestem na maxa. trzy dni z życiorysu wyjęte przez masakryczną grypę jelitową, nienawidzę tego cholerstwa, a bardzo łatwo mnie to jakoś łapie:/

dlatego niczego nie zrobiłam, kompletnie, bo skąd siły na to wziąć... pokażę Wam dzisiaj tylko śliczna niespodziankę - nagrodę pocieszenia jaką dostałam od Inki z bloga - Zakątek Inki -uczestniczyłam w jej pierwszym candy i spotkało mnie to szczęście, że Inka postanowiła uraczyć też dodatkowe dwie osoby. jedną z nich byłam ja:) dostałam przepiękną drewnianą zakładkę do książki w nuty i kolczyki z czarnymi kulkami. trafiła idealnie, ponieważ nie miałam ani jednej zakładki, a czarne kolczyki to moja słabość i wieczna potrzeba:) dziękuję Inko serdecznie za taki miły prezencik!



druga sprawa, ale dużo wazniejsza, to zachęta do dołączenia do akcji pomocy dla małego Olka, chorego na serducho. trwa akcja zbierania pieniędzy na jego operację. czasu zostało baaardzo mało. Na Facebooku: https://www.facebook.com/events/1382678595312648/1383078291939345/?notif_t=event_mall_reply odbywa się licytacja własnoręcznie wykonanych rzeczy, ja oddaję kopertówkę z wąsami swojego autorstwa, może komuś się spodoba - dostępna w licytacji będzie dzisiaj wieczorem. zachęcam do przyłączenia się do tej akcji, cel jest szczytny, zróbmy Olkowi piękny prezent na święta!!!

ps. miłego dnia!
oj, chcę już na sto procent dojść do siebie, muszę poważnie zabrać się za kalendarz adwentowy, zostało mi tak niewiele czasu...
Share
Tweet
Pin
Share
3 komentarze
NA POCZĄTEK INFO: SKLEPIK ZAŁADOWANY, ZAPRASZAM:)


uszyłam dwie torebeczki, które nazywam imprezówkami - bo akurat takie niewielkie, mieszczące tylko to, co jest absolutnie niezbędne:)
obie w takim pozytywnym klimacie serduszkowym:




wczoraj nie miałam zbyt dobrego dnia, więc w ramach poprawy nastroju odwiedziłam to co tygryski lubią najbardziej, czyli Skład Złomu, a potem też SH:)

ze złomu wytargałam takie dwa przedmioty, z którymi jeszcze nie wiem co zrobię, ale coś wymyślę:


a w sh wynalazłam mega superowy sweterek w moim ulubionym ostatnio bordowym kolorze, z jakimś świecącym orłem sztandarowym:




wczorajszy dzień również zakończył się megaaaaaaa: super zatrzasnąć sobie kluczyki w aucie, a nie posiadać zapasowych prawda??? :/
Share
Tweet
Pin
Share
10 komentarze
hej:)
wczoraj licznik wejść na blogu przekroczył 40 000 :P jak na mnie - a raczej na mój blog - nie reklamowany nigdzie, nie połączony z żadnym fanpejdżem, ani innymi ustrojstwami - to jest wyczyn:) dziękuję wszystkim Wiernym Zaglądaczkom!
w związku z tym szykuję Wam jakieś fajne candy, ale to jeszcze kilka dni może potrwać.

dzisiaj pokażę Wam dwa zabawne, ale pożyteczne DIY:

1. czy wiecie, ze wcale nie musicie kupować sobie komina?! wystarczy sweter i nic więcej:)
pamiętacie, kiedyś już zamieszczałam już post w jaki sposób można zrobić komin ze swetra. możecie o tym przeczytać - TUTAJ - . ale - trzeba było jednak użyć do tego igły i nitki:) natomiast dzisiaj pokażę Wam zabawny sposób na komin ze swetra bez szycia - nie niszcząc przy tym swetra:P



- potrzebujemy sweter - najlepiej taka włóczka nie za gruba, ładnie formowalna, miękka:


- zakładamy sweterek klasycznie przez głowę, nie wkłądając rękawów:





- "tułów" swetra formujemy na piersiach, rękawy krzyżujemy ze sobą:



- rękawy z tyłu, na karku związujemy i chowamy pod sweter:


- i gotowe!




i po co wydawać kasę na kominy skoro w minutkę masz w dowolnym kolorze? :P

2. drugie DIY to wynik mojego mega wkurzenia codziennie rano, kiedy szukałam w szkatułce kolczyka od pary, albo walczyłam z poplątaniem w naszyjnikach. wystarczyły mi drzwiczki szafkowe od środka, kilka wkrętów i sznurek jutowy. i mam mega super sposób na wiszące kolczyki (dopiero teraz widzę ile ich mam!) i żadnego plątania się wisiorów:) a w szkatułce trzymam tylko pierścionki i kolczyki wkrętki.

 

 




u mnie dziś pogoda na śpiąco:/ tym bardziej życzę Wszystkim miłego, pozytywnego dnia!
Share
Tweet
Pin
Share
5 komentarze
moje lenistwo nadal trwa, chociaż... może tak nie do końca:)

wczoraj z Mają pobawiliśmy się w wycinanie domków. pozwoliła mi potem zrobić krótkotrwałą stylizację ze świeczkami na parapecie, a potem je sobie zabrała dla swoich laleczek. fajna zabawa, a tak przy okazji pomyślałam sobie że takie domki mogłyby być naprawdę fajnym wieczornym gadżetem (oczywiście lepiej wykonane hehe). koło domków moja zdobycz z tablicy - kolekcja miniaturowych wazoników ceramicznych. jeszcze cały czas myślę nad ich umieszczeniem:)



 
 
nooo, ale nie poprzestałam na tym no nie:) uszyłam kilka broszek kokardkowych. tym razem w czerni - w kwiaty, skórzaną, w groszki, w pepitkę i z ćwiekiem. bardzo lubię takie broszki, to maleńki drobiazg a świetnie ożywia sweterek czy bluzkę:)

 

 



 
 
 
ps. polecam w sieci bardzo fajny sklep orientalny Casablanca
- KLIK - .
wszystkie kosmetyki są sprowadzane z Maroka, wow, czego tam nie ma - olejki, kremy, mydła - wszystko oryginalne, naturalne, arabskie. można się poczuć luksusowo:) ja chętnie przetestuję ich olejek lawendowy 
 - KLIK -




miłego dnia:*
Share
Tweet
Pin
Share
6 komentarze
lenistwo mnie ogarnęło na maxa:P co z tego, że głowa pełna pomysłów, jak mi się nie chce?! ten weekend spędziłam wręcz kompletnie bezużytecznie haha, chociaż nieee, nie przesadzajmy, poświęciłam się w całości rodzinie:)

w związku z tym dzisiaj takie kilka kadrów bez ładu i składu:P


pokażę Wam mój cuuudowny prezent urodzinowy od Mamy. wreszcie mam lampę w "przedpokoju" - idealna, rewelacyjna, wpasowała się genialnie po prostu:


 



pomalowałam wazon. był żółty, nie wiedziałam że akrylówka tak fajnie go pokryje:


 
kupiłam sobie ostatnio na targu staroci stare sito do mąki. marzyłam o takim, zapłaciłam całe 2zł, pomalowałam na biało i zastanawiam się czy nie ozdobić go transferem? na razie świetnie sprawdza się jako misa do owoców:


 


i taka mała dekoracja - kilka gałązek w aptecznej szklanej butli. nie zdziwię się jak gałązki rozkwitną:)




miłego dnia i całego tygodnia z góry życzę!
Share
Tweet
Pin
Share
6 komentarze
ostatnio udało mi się kupić po meega obniżonej cenie kpl filiżanek w Biedronce. zachwyciła mnie grubość ceramiki, kolor przydymionej bieli, zero ozdób:)



korzystając z tematu filiżanek chciałabym Wam dzisiaj polecić bardzo fajny napój rozgrzewający, zamiennik herbaty (ja osobiście dużo za dużo piję herbaty, więc jak znalazł dla mnie). świetna rzecz na te chłodne dni i na lekkie podziębienia. wystarczą listki mięty i kawałki świeżego imbiru. imbir obieramy i tniemy na kawałeczki, kilka wystarczy. zalewamy wszystko wrzątkiem. ja dodatkowo troszkę to słodzę, ale trzeba uważać, bo jak za dużo się da cukru to jest to obrzydliwe.



zwróćcie uwagę jak fajnie złapała się na zdjęciu para nad filiżanką:)


smacznego i... miłego weekendu!!!
Share
Tweet
Pin
Share
10 komentarze
spoglądając na moje mieszkanie, uderzyła mnie taka myśl: jejku, ale ja mam dużo rzeczy od dziewczyn z blogowiska! ile cudownych, jedynych w swoim rodzaju, wyjątkowych Waszych dzieł!

więc cyknęłam kilka zdjęć i dzisiejszy post będzie postem "sponsorowanym" haha:)

- ślimak od Kasi Ręko-czyny Kasiulki



- tildowa Anielica od Beti domek na polanie



- vintage'owe nalepki i transferowa taśma od Retro Soup




- akwarelka z krową Klementyną od Marapuamy Magiczny Zakątek


- lawendowy obrazek od Gosi Stare Pianino - Decoupage



- szyldzik łazienkowy i transferowy woreczek od Qrki A(QRA)TNIE





- ceramiczne ptaszysko i mój ukochany turkusowy aniołek od Glas-Art Pracownia Witraży i Szkła



 


- deseczka od Petry bluszczem oplątane




pewnie to nie wszystko, a z pewnością nie wszystko na przyszłość. jest tyle pięknych rzeczy tworzonych przez Was Dziewczyny, o jakich marzę, śnię i planuję... tymczasem może komuś się przyda ten dzisiejszy post, by łatwiej było znaleźć tak utalentowane osoby:)


ps. wracając do moich wczorajszych urodzin, chciałabym baaaardzo podziękować wszystkim za tak piękne życzenia, jakie dostałam tutaj, na fb, na maila i telefonicznie:) jeszcze chyba nigdy nie było ich tak dużo, tak miłych. dziękuję, dzięki Wam w dużym stopniu te moje urodziny były naprawdę wyjątkowe. dziękuję też moim wszystkich Przyjaciołom za tyle ciepłych słów wczoraj. i nie tylko słów:)
 
 - a to wieczorna niespodzianka od A:)

Share
Tweet
Pin
Share
4 komentarze
Newer Posts
Older Posts

Facebook

Sandrynka - hand made

rozgość się:)

rozgość się:)

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 12'2018

Sesja w MM 12'2018

.

.

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Archiwum bloga:

  • ►  2025 (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2022 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (7)
  • ►  2021 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (8)
  • ►  2020 (8)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (43)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2018 (50)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2017 (103)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2016 (115)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (11)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2015 (208)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (17)
    • ►  września (21)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (19)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (21)
    • ►  kwietnia (19)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2014 (202)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (17)
    • ►  października (20)
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (14)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (19)
    • ►  kwietnia (20)
    • ►  marca (17)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (13)
  • ▼  2013 (182)
    • ►  grudnia (21)
    • ▼  listopada (16)
      • Pierwsze Świąteczne:)
      • Nasz Kalendarz Adwentowy:)
      • Wianek z Lnu - wersja shabby chic:)
      • Wymęczona... i akcja dla Olusia:)
      • Uszyte Imprezówki i Moje Małe Zdobycze:)
      • 2*DIY - Komin ze Swetra i Sposób na Biżuterię:)
      • Domki i Kokardki:)
      • ... poweekendowo ...
      • Rozgrzewająco:)
      • mój dom tworzą blogerki:P
      • a dzisiaj moje urodziny:)
      • Teatralne Urodziny:)
      • Zainspirowane DIY ;)
      • Listonoszka dla Ani:)
      • * Bordo *
      • Klementyna i Mleczna Stylizacja:)
    • ►  października (13)
    • ►  września (27)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2012 (125)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (20)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2011 (164)
    • ►  grudnia (30)
    • ►  listopada (29)
    • ►  października (27)
    • ►  września (29)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (31)

Obserwatorzy

Popularne posty

  • Jak zrobić najprostszy, najtańszy i najszybszy transfer na drewnie - DIY.
    transferuję od dawna. tylko i wyłącznie za pomocą rozpuszczalnika nitro.  ma to swoje wady i zalety. zaletą jest na pewno to, że rozpuszc...
  • Walentynkowe Candy!!!
    Dzień Dobry!     z tygodniowym opóźnieniem - ale... udało się! z okazji przekroczenia magicznej liczby 100 000 odsłonięć - obiecał...
  • Urodzinowe Candy z Sówkami :)
    tak jak obiecałam - specjalnie dla Was szybkie candy. dlaczego urodzinowe? ponieważ 13 listopada mam urodziny i wtedy to wylosuję szczęśliw...
  • idzie nowe...
    dzień dobry :) dzisiaj jest piękny dzień, a ja przedstawiam Wam Marcelinę :) nasz nowy cudny domownik, trzeci futrzak ;)    jest przekochana...
  • Kolorowa Polecajka Książkowa :)
    dzisiaj specjalnie dla Was mam krótką recenzję książki. "Mieszkaj i żyj kolorowo" Anny Pietraszek - Sawickiej to bardzo obszerne, ...
  • Jesienne Wianki
      moje ulubione ostatnio zajęcie wieczorne - serial plus tworzenie jesiennych wianków <3  oczywiście można zamówić takowy wianek dla sieb...
  • Świąteczne Okno nr 1.
    numer jeden, bo mam zamiar pokazać wszystkie, a że mam ich zatrważającą ilość sztuk cztery, to się nie martwcie, szybko pójdzie ;) za...
  • Kalendarz Adwentowy 2022
     kolejny już nasz kalendarz adwentowy, który to już? ten  jest dziewiąty, wow!  u nas to obowiązek, ale bardzo przyjemny dla mnie przy tworz...
  • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    szybko ten czas upływa, najlepiej to widać właśnie po czwartkowych aranżacjach stołu... dopiero co robiłam swój mega wielki, słoneczny...
  • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    lubię te moje czwartki blogowe. wymagają ode mnie małej burzy mózgu. jak tu zrobić coś takiego na tym moim kuchennym stole, czego jeszcze n...

Translate

Szukaj na tym blogu

Etykiety

DIY aranżacja stołu czajnik drewno farba akrylowa farba tablicowa filc fotografia kulinarna hand made kuchnia lifestyle metamorfoza pokój dziecinny pokój dzienny postarzanie drewna przedpokój przeróbka starocie torba z filcu złom łazienka

Łączna liczba wyświetleń

współtworzę:

współtworzę:

tu:

tu:

.

.
Facebook Instagram Pinterest

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates Instalacja i modyfikacja szablonu: Perfektart.pl