jakże dawno nie działałam DIY :)bardzo więc ucieszyła mnie paczka, jaką ostatnio otrzymałam od firmy Liberon.w pięknym pudełku był list i zestaw do własnoręcznej pracy kreatywnej:- farba kazeinowa w kolorze antracytowej czerni- lakier pozłacający- dwa drewniane świecznikizadanie było proste - trzeba było coś ciekawego z tych rzeczy wyczarować :)od razu pierwsza moja myśl: czerń i złoto = stare złoto. i taka była moja inspiracja.najpierw przemalowałam świeczniki na czarno. farba kazeinowa jest cudowna, uwielbiam ją. schnie...
dzień dobry :)jak co roku prezentuję nasz świąteczny kalendarz adwentowy :)tym razem postawiłam na naturalność i prostotę. jest papier pakowy w delikatny nadruk, jest sznurek jutowy i numerki z filcowych kółeczek. wszystko przypięte drewnianymi spinaczami do bielizny i zawieszone pod okienną witryną w kuchni :)pojawiły się już pierwsze dekoracje świąteczne. dużo drewna i naturalności, jak zawsze :)a to wszystkie poprzednia nasze adwentowe kalendarze: ...
nie było mnie tu od wielu miesięcy... jakoś tak po prostu zabrakło weny i chęci tworzenia tego miejsca. ale blog czekał cierpliwie. i się doczekał, koniec tego zawieszenia, wracam do regularnych publikacji :)zaczynam powoli, może kilka kadrów z ostatnich dni, co się działo, co stworzyłam, kawki poza mną ;)a potem zobaczymy.wow, dziwnie się czuję, ale bardzo cieszę :)xoxo ...
Pusta Ściana To Niewykorzystana Szansa ;)
3/31/2020 / BY sandrynka
kiedy ktoś mnie pyta, jak najszybciej, a do tego ekonomicznie dokonać metamorfozy wnętrza, moja odpowiedź jest jedna: grafiki, poduszki i koce - z pomocą tych dodatków, można całkowicie zmienić swoje mieszkanie. są też takie chwile w życiu, kiedy jeszcze bardziej chcemy się otaczać tym co lubimy i co jest dla nas bliskie. a że świat na dzień dzisiejszy daje nam nadmiar, a wręcz zmusza nas do wykorzystania wolnego czasu, dlaczego nie zmienić sobie otoczenia, albo...
Mini Pokój Małego Mężczyzny ;)
3/28/2020 / BY sandrynka
bardzo dawno nie pokazywałam Wam pokoików moich dzieci. niestety, wciężko utrafić w porządek, który pozwala na zrobienie zdjęć :D pamiętacie, że ich dziuple wydzielone są ze starego wspólnego pokoju i są doprawdy mikroskopijne. cóż, coś za coś, oboje już są coraz więksi i potrzebowali trochę osobności :) pokoik Saszy, około 6 m 2, mieści w sobie tylko najpotrzebniejsze sprzęty. łóżko, biurko, krzesło, szafa i półki. z zabawkami nigdy problemu nie było, bo moje dzieciaki zawsze...