witajcie :)
żeby nie było, że kompletnie nic nie robię, to informuję, że jednak się coś tworzy ;)
uszyłam dwanaście broszek z filcu. czerwone i czarne, każda kwiatowa.
to początek, będą jeszcze inne kolory!
nie żegnam się na długo, jutro czwartkowa aranżacja stołu, a w piątek pokażę pół pokoiku dzieciaków.
miłego :*