• Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
facebook instagram pinterest Email

Sandrynka - hand made

design by asiablog.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.

 małe zmiany ostatnio poczyniłam ;) zrobiłam nowe półki na książki ze starych dech, przemalowałam ściany na biel i czerń, zrobiłam galerię na ścianie, jest lepiej o wiele, a PRL zniknął ;)









Share
Tweet
Pin
Share
2 komentarze
kiedy ktoś mnie pyta, jak najszybciej, a do tego ekonomicznie dokonać metamorfozy wnętrza, moja odpowiedź jest jedna: grafiki, poduszki i koce - z pomocą tych dodatków, można całkowicie zmienić swoje mieszkanie. 


są też takie chwile w życiu, kiedy jeszcze bardziej chcemy się otaczać tym co lubimy i co jest dla nas bliskie. a że świat na dzień dzisiejszy daje nam nadmiar, a wręcz zmusza nas do wykorzystania wolnego czasu, dlaczego nie zmienić sobie otoczenia, albo go urozmaicić, albo stworzyć nową przestrzeń, dodać kilka fajnych dekoracji?



ja tak właśnie czynię i tak też zrobiłam w swoim pokoju. wystarczyły tylko trzy przedmioty, które przypominają mi to, co dla mnie ważne i bliskie, a jednocześnie super podkreślają mój własny charakter...

trzy plakaty, to nowość w moim pokoju. wiecie dobrze, że jestem propagatorką powiedzenia, że pusta ściana to niewykorzystana szansa, ale dla tych trzech plakatów jakoś dodatkowe miejsce wynalazłam ;) 

każdy jest  w temacie ważnym dla mnie. 
każdy w tonacji czarno- białej, uwielbiam.

wybrałam je na stronie POSTER STORE.
uwierzcie, nie jest to łatwa sprawa, uprzedzam.
bo zdecydować się na konkretny model spośród mnóstwaaaa innych, to spora sztuka ;)



pierwszy to bardzo słynne zdjęcie Johna Lennona i Yoko Ono, z 1969 roku, zrobione podczas ich kampanii pokojowej. kocham Lennona od zawsze, a miłość tej pary to dla mnie wyznacznik uczucia, emocji i namiętności. wybrałam niewielki format tej fotografii, w metalowej, czarnej ramce.


jak już jesteśmy przy muzyce, to jakżeby miało zabraknąć... gramofonu :)


ten obraz  mnie doprawdy urzekł, wybrałam go jako pierwszego, bo wręcz słychać z niego spokojne dźwięki jazzu, swingu, trąbki, kontrabasu i szczoteczek perkusyjnych ;) jest idealne, czuć z niego spokój i relaks, tak teraz nam potrzebne...

trzeci plakat, to proszę państwa mój absolutny hit! jest na nim to, co mnie kręci nabardziej ;)
fotografia, black&white, męskie ręce z tatuażami, vintage aparat foto, majstersztyk po prostu.



wybrałam największy dostepny rozmiar, i on moim zdaniem robi absolutną robotę! 

trzy przedmioty, tak wiele wnoszące do wnętrza. nie tylko je zmieniają, ale przede wszystkim niosą w sobie  pozytywne skojarzenia... polecam, wybierzcie coś dla siebie :)

tym bardziej, że...

mam dla Was niespodziankę!

z kodem sandrynka30 macie aż 30% rabatu na wybrane postery, (z wyłączeniem kategorii Selection) -  ważny od 31 marca do 30 kwietnia do północy.

sprawdźcie sami!


:*





Share
Tweet
Pin
Share
1 komentarze


kiedy chcesz zrobić łóżkową fotę i nagle okazuje się, że nie masz żadnej klimatycznej tacy, to znajdujesz kawałek stareńkiej, odrapanej deski i wyrzynasz sobie takie cuś ;)

wieczorne migawki z mojego kąta sypialnianego <3




dobranoc.


Share
Tweet
Pin
Share
7 komentarze
dzień dobry :)

dzisiaj kilka kadrów z części sypialnianej mojego pokoju, którą nazywam legowiskiem, bo jest tu wszystko, co najlepsze - najwygodniejszy do spania futon, malowidło na ścianie z mglistym lasem, książki, stare drewno, akcesoria fotograficzne i ukochany plakat teatralny...


przy tej okazji zrobiłam mini sesję nowego gazetnika mojego wykonania.

gazetnik powstał z komódki ikeowskiej, której brakowało szufladek. kolor szałwiowej zieleni sama sobie wymieszałam. skrzynka jest oczywiście po mojemu postarzana i zaolejowana na końcu.




futonu nie ścielę ostatnio, dzieci na wakacjach, pracy mam mnóstwo, szkoda czasu ;)



długie, wąskie lustro to stare drzwiczki od szafy. lubię je, bo odbija się w nim moja kuchnia, a poza tym przecież stoi w strategicznym przy-łóżkowym miejscu ;) 


plakat teatralny z szympansem, kocham go ;)
niestety spektakl już zszedł z afisza, dobrze, że raz udało mi się go zobaczyć...


xoxo
Share
Tweet
Pin
Share
1 komentarze
hello ;)


lubię swój pokój. 
choć jest niewielki i pełni milion funkcji - sypialni, biura, pokoju telewizyjnego bez telewizora i panuje w nim wieczny pierdolnik, lubię go ;) 
jest bardzo przytulny, w czym chyba największy udział mają wszechobecne książki, którymi zarastam, ciągle znoszę nowe i nie umiem się ich pozbywać. przez to stoją wszędzie, gdzie się da :)


mam tu też dużo roślin, które niestety słabo mi rosną, pewnie z powodu braku dobrego światła niestety... 


jednak nie o tym głównie chciałam Wam dzisiaj powiedzieć. 

chciałam pokazać przecudowny obrazek, jaki dostałam w prezencie od Radka z CZKArt

moim zdaniem namalował mnie idealnie. jest drzewo, natura, są monochromatyczne barwy, oprócz płomiennej, rozwianej fryzury. i ta urocza wiewiórka, na znak mojego przezwiska, które bardzo lubię...


przepadam za tym obrazkiem, dosłownie :) 
od razu poczułam, że idealnie mnie odzwierciedla i dotyka tego, co we mnie ukryte...





wiewióry rządzą, oj tak ;)



xoxo
Share
Tweet
Pin
Share
3 komentarze

hello :) 


piątek popołudnie, odwożę dzieciaki na dworzec, gdzie zaczynają swój weekendowy zlot harcerski. wracam do domu i zaczynam myśleć. co będę robić do niedzieli? 

i nagła myśl! morze! chcę natychmiast nad morze. 
zobaczyć, posiedzieć ze dwie godziny i wrócić z powrotem...


ta myśl mnie opętała totalnie. ostatni czas miałam średni udany, wiedziałam, że nic tak mi nie przywroci równowagi, jak morze. od zawsze tak mam, że morze działa na mnie magicznie :)

jak postanowiłam, tak zrobiłam. wstałam o czwartej rano, o piątej ruszyłam w drogę, by o jedenastej wejść na plażę. 

550 km ;)

powiem jedno. było baaardzo warto. 





odwiedziłam dwie plaże, w tym jedną, moją ukochaną, dziką, całkowicie pustą. 
nie było żywej duszy, 
to było fantastyczne...





zabrałam ze sobą jedną z Ziarnuszek, by zrobić jej klimatyczną sesję foto: 



jeśli będziecie w Ustroniu Morskim, polecam, wpadnijcie do Skansenu Chleba. świetne jedzenie, moja zupa rybna była genialna, a pajda chleba ze smalcem obłędna. a ceny w ogóle nie nadmorskie ;)




na koniec zajrzałam do portu w Kołobrzegu, gdzie idelanie trafiłam, gdyż odbywał się tam Targ Solny, czyli ogrom rękodzieła, staropolskich obyczajów, strojów, biżuterii, jedzenia i wyrobów z drewna. 







późnym wieczorem, w drodze powrotnej mijam Polskie Rio, czyli Świebodzin. oczywiście zboczyłam, by podejść pod sam ten pomnik i sprawdzić z bliska, jak to wygląda. szczerze? imponujący i piękny :)


to było cudowne kilka godzin, nasyciłam oczy, zrelaksowałam się, złapałam balans, wyczyściłam umysł. wróciłam z ogromnym powerem do działania i o to mi chodziło.
na pewno powtórzę to wariactwo niebawem ;)


ale, ale. 
nie wróciłam z pustymi rękoma ;)

choć nigdy nie kupuję nad morzem pamiątek, bo ogrom chińszczyzny kłuje me oczy, zawsze zwożę sobie patyki z plaży. 
tym razem od razu miałam na nie pomysł.


wszystkie patyki przycięłam na tę samą wysokość


pomagając sobie gumką recepturką, złożyłam je w dużą kiść


gumkę zostawiłam, zasłoniłam ją kawałkiem starego skórzanego paska, którego przymocowałam z tyłu za pomocą dwóch wkrętów

'
i gotowe! prosta, a efektowna ozdoba z patyczków





do następnego ;*


Share
Tweet
Pin
Share
3 komentarze
Older Posts

Facebook

Sandrynka - hand made

rozgość się:)

rozgość się:)

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 12'2018

Sesja w MM 12'2018

.

.

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Archiwum bloga:

  • ▼  2025 (7)
    • ▼  września (2)
      • Jak ciekawie oprawić plakat - DIY
      • DIY - retro obraz
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2022 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (7)
  • ►  2021 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (8)
  • ►  2020 (8)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (43)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2018 (50)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2017 (103)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2016 (115)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (11)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2015 (208)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (17)
    • ►  września (21)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (19)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (21)
    • ►  kwietnia (19)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2014 (202)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (17)
    • ►  października (20)
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (14)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (19)
    • ►  kwietnia (20)
    • ►  marca (17)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2013 (182)
    • ►  grudnia (21)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (13)
    • ►  września (27)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2012 (125)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (20)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2011 (164)
    • ►  grudnia (30)
    • ►  listopada (29)
    • ►  października (27)
    • ►  września (29)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (31)

Obserwatorzy

Popularne posty

  • Pyszności...
     mam dziś do pokazania kolejny mój gadżet kuchenny... uwielbiam organizować spotkania z przyjaciółmi połączone ze wspólnym biesiadowaniem. t...
  • Symetryczne B&W
     ta historia jest trochę smutna, ale jednak bardziej zabawna... to miał być prezent urodzinowy dla mojego chłopaka - prawdziwego, zodiakalne...
  • DIY - retro obraz
     witajcie :) dziś mam dla Was pomysł na retro obraz. inspiracją była tapeta w krowy. no przeeecuuudna! przydymione ecru i musztarda, rysunki...
  • DIY - zamiast wianka - kapelusz!
    witajcie! co powiecie na taki pomysł? zamiast wianka na drzwi wejściowe wykorzystujemy ozdobiony kapelusz słomkowy! mnie się to szalenie pod...
  • Jak ciekawie oprawić plakat - DIY
      jednym z moich wnętrzarskich mini marzeń był klasyczny plakat z festiwalu Jazz Jamboree 1980 rok. chyba każdy, kto lubi jazz - ten plakat ...
  • Jak zrobić dizajnerską półkę z sita do mąki - DIY.
    dzień dobry :) dzisiaj mam dla Was cudownie proste DIY na bardzo modną okrągłą półkę. zobaczycie sami, że nie ma co płacić kupę kasy ...
  • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    dzień dobry!   bez zbędnych słów - miłego czwartku :*
  • Lipcowe kawki...
    lipcowe ujęcia kawkowe... 
  • Czasem słońce, czasem deszcz, czyli kilka słów o samotnym macierzyństwie...
    dzisiaj będzie ostro. dzisiaj będzie emocjonalnie. dzisiaj będzie smutnawo. nie lubię się odkrywać na blogu za bardzo. za bardzo wed...
  • Malarka od siedmiu boleści - part 2 :P
    witajcie! pamiętacie moje wyżycie artystyczno - malarskie?  możecie to zobaczyć - TUTAJ - ostatnio znowu to zrobiłam - czyli na...

Translate

Szukaj na tym blogu

Etykiety

DIY aranżacja stołu czajnik drewno farba akrylowa farba tablicowa filc fotografia kulinarna hand made kuchnia lifestyle metamorfoza pokój dziecinny pokój dzienny postarzanie drewna przedpokój przeróbka starocie torba z filcu złom łazienka

Łączna liczba wyświetleń

współtworzę:

współtworzę:

tu:

tu:

.

.
Facebook Instagram Pinterest

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates Instalacja i modyfikacja szablonu: Perfektart.pl