• Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
facebook instagram pinterest Email

Sandrynka - hand made

design by asiablog.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.
w poprzednim tygodniu nie było żadnej aranżacji, z wiadomych powodów:(
ale zaczynam znowu.

ta aranżacja jest trochę nietypowa, tym razem bez ciętych kwiatków (nie zdążyłam kupić ani zerwać tym bardziej). za to w bardzo skandynawskim stylu.


wszystko umieściłam na moim ostatnim wyczynie - czyli niby serwetce z szarego filcu :P
 
musiałam uwiecznić tego kwiatka. strasznie mi marnieje, stąd ta mała ilość listków i gołe gałązki. sądzę, że to jego ostatnie tchnienia i wyląduje w śmietniku. nie wiem co mogłabym zrobić by go uratować, nawet nie wiem co to za kwiatek. i chociaż bardzo mi się taki łysy podoba, to wiem, że niedługo zgubi wszystkie liście:/

doniczka tylko wygląda na starą. to gliniana doniczka kupiona w castoramie za jakieś 2zł. potraktowałam ją białą akrylówką którą rozcierałam szmatką namoczoną w rozcieńczalniku nitro. nie wiem skąd taki pomysł, ale efekt jest bardzo zadowalający:)



a to przecudowne pudełeczko szklano-cynkowane, identyczne, jakie robi Agnetha (a może to jej, kto to wie) - to moja zdobycz na ostatnim targu staroci - calutkie 4zł!!! :D
 
 
 
życzę Wam wszystkim udanego czwartku, dziekuję za Wasze odwiedziny tutaj i wszystkie komentarze!
 
buziaki:*
Share
Tweet
Pin
Share
16 komentarze
moja Mama miała wczoraj urodziny. z racji tego, że mój Tata odszedł na zawsze 13 dni temu, nie mogło to być zbyt wesołe święto... raczej oczami wyobraźni widziałam Mamę płaczącą i wspominającą wszystkie swoje urodziny, kiedy byli jeszcze razem. chciałam bardzo zrobić coś, by jednak miała tę odrobinę radości.
 więc sprawiłam jej prezent, którego byłam PEWNA, że trafię nim w dziesiątkę!

tym samym przedstawiam Wam - oto Czaruś:






Czaruś to prawdziwy Rasowy Mieszaniec, 2,5 miesięczny, podpalany piesek, który wygląda mi na dość dużego w przyszłości. 

jest przesłodki, ale niestety na zdjęciach tego nie uchwyciłam, jest jeszcze bardzo przestraszony nowym otoczeniem. myślę, że już jutro będzie o wieeeeleee lepiej:)

oczywiście prezent był całkowitą niespodzianką. mina mojej mamy - mega zdziwienie - co wy, psa przynieśliście, dla mnie?! mega przerażenie - ojejku, ale to taki problem przecież! aż po telefon, jaki dostałam od niej przed chwilą - relacja co robi pies, jak wygląda, jak leży, jak oddycha itp. i wzruszenie - że to przecuuudny prezent i strasznie się z niego cieszy:) 
uff! bo jednak chwila niepewności była, oj była!

nie myślcie sobie - ja długo nad tym pomysłem myślałam i rozważałam wszystkie za i przeciw. przeważyło to, że moja Mama jest teraz całkiem sama, a taki psi towarzysz umili jej nie tylko dni, ale i noce, bo bankowo spał będzie w nogach łóżka;) do tego Mama mieszka na nowym mieszkaniu, gdzie nikogo nie zna, pies to dobry "rozpoczynacz" rozmowy z obcymi. jest tam wiele miejsca na długaśne spacery, jest lasek, jest łąka, jest park. sądzę, że Mama będzie się czuła i potrzebna i bezpieczna. będzie miała się do kogo odezwać i kim się zająć. będzie miała powód do wychodzenia z domu. 
zalet jest tak wiele, że naprawdę byłam przekonana że to wypali!


ok, a teraz troszkę z innej beczki:

jako, że ostatnio wszelką energię kieruję na mieszkanie Mamy - na jego urządzanie, aranżacje, układanie, przekładanie i kombinowanie, to z pewnością będę dużo zdjęć jej mieszkania zamieszczać:) i nie będzie to do końca mój styl, Mama kocha starocie, owszem, ale styl skandynawski nie za bardzo jej odpowiada. muszę się troszkę ograniczać:)

dzisiaj taki zaaranżowany kącik - stare radio, żelazko na duszę, telefon i gliniany dzban:



strasznie niewyraźne zdjęcia, robione na szybko, bo baterie padały w aparacie:)



całusy:*

ps. czyżby Jysk'i w naszym kraju przeżywały wczoraj zlot blogerek w kwestii zakupu koszyka drucianego??? ;)
Share
Tweet
Pin
Share
19 komentarze
na samym początku chciałabym podkreślić, że nie jest to post sponsorowany. nawet nie umiałabym tego sobie załatwić, więc na moim blogu Jysk ma dzisiaj darmową reklamę, hmmm ;o)
 

bardzo lubię Jysk'a. często wynajduję u nich różniaste rzeczy, dekoracje, elementy wyposażenia, które potem chętnie przerabiam, coś dodaję, coś zmieniam. ogromna zaletą są dla mnie ich ceny, bardzo przystępne i częste przeceny. na ich stronę wchodzę regularnie, coś mi wpada w oko i wtedy jadę do sklepu. na szczęście mam bardzo blisko.
dlaczego najbliższa Ikea jest oddalona o prawie 100km???!!!

wracając do Jysk - wczoraj wynalazłam tam mnóstwo dekoracji, dlatego postanowiłam się z Wami nimi podzielić:)


ZACZYNAMY:


- ten metalowo-siatkowy koszyk - rewelacja po prostu, a koszt ok. 12zł!

 
 
- seria Morgan - kosze, misy, tace, skrzynie - bardzo mi się podoba wszystko




 
 
- taki lampion, szczególnie ten szary - stylizowany na zaśniedziały, mogłabym mieć:



- lampiony w gwiazdeczki to już nie nowość, ale niezmiennie mi się podobają:



- duży lampion, trochę jak marokański, kosztuje około 30zł. ja chętnie bym go troszkę przemieniła - zmatowiła i postarzyła:


- ciekawy ażurowy lampion w stylu B&W:


 
 
- dużo błysku, stylizacja na luksus, a co:


 
 
- malutkie szklane słoiczki lampioniki z napisami to koszt tylko 15zł/kpl:


 
 
- komplet prostych szklanych świeczników na tealight'y z kolorowego szkła - tylko 10zł/5szt!


 
 
- ten siedzący duży Budda, jakby betonowy zauroczył mnie kompletnie:

 
 
 
- jeszcze misa podobna jak lampion - też do postarzenia:
 

- ta ażurowa paterka też jest urocza:

 
 
 - z zegarów taki stylizowany na dworcowy:


 
- a tu już ramki na zdjęcia, których bym na fotki nie przeznaczała - ponieważ te grafiki B&W są całkiem ciekawe:


 
 
- z dekoracji świątecznych tylko kilka rzeczy dla mnie są warte zainteresowania, ale zawsze:
 












no i to by było na tyle:)
 
nie zachęcam Was do odwiedzenia tego sklepu, bo to nie jest post sponsorowany hahaha ;)
 
 
 
 
 
miłego i inspirującego dnia!!! :*
Share
Tweet
Pin
Share
19 komentarze
wielokrotnie podkreślałam, że nie przepadam za wzorem w gwiazdki. może to przez to, że jest wręcz wszechobecny, i mam wrażenie przeładowania? nieważne, nie lubię i tyle...

ale... kiedy moja Mama chciała wyrzucić takie dwie gliniane miseczki w wypukłe gwiazdki, no to nie mogłam na to pozwolić! zabrałam je, pomalowałam na biało,  gwiazdki na czarno. i... niespodziewanie nawet mi się spodobały;) z kawałka cienkiego filcu wycięłam sobie serwetkę i mam efekt zdecydowanie w skandynawskim stylu - no nie?! 



miseczki na pewno posłużą do aranżacji świątecznych:)






a właśnie, tak miseczki wyglądały w pierwotnej wersji:



dzięki za Wasze odwiedziny i komentarze :*
Share
Tweet
Pin
Share
24 komentarze
ostatnio w biedronie sprzedawali takie krzaczki kawy. urzekły mnie tymi lśniącymi, gęstymi listkami. kupiłam. oczywiście doniczkę przerobiłam na swoją modłę - drewnopodobna okleina i literki. 


kurcze, okna trzeba umyć KONIECZNIE!




moje geranium dostało jakiegoś powera i rośnie w oczach. chyba pomogło mu skubanie listków jako dodatek do herbatki:)






a skoro już przy kawie, to zobaczcie co wynalazłam w kącie pawlacza w starym mieszkaniu rodziców:


                
fajowy co nie?! ;)

dziękuję za Wasze odwiedziny i ślad jaki pozostawiacie w komentarzach - uwielbiam je czytać!!!

miłej soboty:*





Share
Tweet
Pin
Share
12 komentarze
jutro najgorsze... pogrzeb... strasznie się boję... chcę przejść ten czas godnie. oby się udało.

Dziewczyny, nawet nie macie pojęcia, jak ważne były Wasze komentarze przez ostatnie dni! każdy z nich czytałam po kilka razy, mega wzruszona... kiedy człowiek uświadamia sobie, że nie jest sam z takimi emocjami, to jakoś się prostuje... jestem niezmiernie wdzięczna :*

ten wianek to jedna z ostatnich robótek, jakie zrobiłam jeszcze przed "tym" dniem. niewiele było do roboty, kilka rzeczy odczepiłam, dodałam moje dyńki, liście i kawałek kartonika.









na moim tablicowym "bulaju" słowo, które jakoś ostatnio opisuje mój stan: najpierw nadzieja na poprawę zdrowia Taty, a teraz nadzieja na lepsze jutro...



a tak wyglądał wianek before - taki wiosenno-letni był:



jeszcze raz mocno Was przytulam, tak jak Wy mnie - dzięki!!!




Share
Tweet
Pin
Share
9 komentarze
Newer Posts
Older Posts

Facebook

Sandrynka - hand made

rozgość się:)

rozgość się:)

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 12'2018

Sesja w MM 12'2018

.

.

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Archiwum bloga:

  • ►  2022 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (7)
  • ►  2021 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (8)
  • ►  2020 (8)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (43)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2018 (50)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2017 (103)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2016 (115)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (11)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2015 (208)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (17)
    • ►  września (21)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (19)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (21)
    • ►  kwietnia (19)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (16)
  • ▼  2014 (202)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (17)
    • ▼  października (20)
      • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
      • Przedstawiam Wam...
      • Subiektywny Przegląd Jysk'a ;)
      • Gwiazdki ***
      • Kawa:)
      • Jesienny Wianek...
      • prezent i wyniki candy...
      • do zobaczenia Tato...
      • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
      • Wyprzedaż Domowa :)
      • Spiżarka i Wymarzony Kosz...
      • Bez tytułu.
      • Tęczowo - z prośbą ku Górze...
      • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
      • coś ze skrzynki na wino...
      • Notesiki z Filcu - part 2 :)
      • Klatka z Filcu, Słońce i Prawie Nowy Blat na Stole ;)
      • Multi Shopper Bag :)
      • Candy! Rozdawajka! Giveaway! Prezenty!
      • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (14)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (19)
    • ►  kwietnia (20)
    • ►  marca (17)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2013 (182)
    • ►  grudnia (21)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (13)
    • ►  września (27)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2012 (125)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (20)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2011 (164)
    • ►  grudnia (30)
    • ►  listopada (29)
    • ►  października (27)
    • ►  września (29)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (31)

Obserwatorzy

Popularne posty

  • Jak zrobić najprostszy, najtańszy i najszybszy transfer na drewnie - DIY.
    transferuję od dawna. tylko i wyłącznie za pomocą rozpuszczalnika nitro.  ma to swoje wady i zalety. zaletą jest na pewno to, że rozpuszc...
  • Jak łatwo i szybko przemalować tapicerkę za grosze :)
    dzień dobry :) jak pewnie pamiętacie, już farbowałam kiedyś swoją kanapę. robiłam to farbką do tkanin, a jak to było krok po kroku może...
  • u mojej Mamy - part 1.
    w ramach małej przerwy szyciowej, chociaż kolejna torba czeka na przedstawienie ( niestety zostawiłam w pracy aparat i jestem bez możliwośc...
  • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    lubię te moje czwartki blogowe. wymagają ode mnie małej burzy mózgu. jak tu zrobić coś takiego na tym moim kuchennym stole, czego jeszcze n...
  • Jak zrobić farbę tablicową za 20zł?
    ... zapewniam, ze można! i to w bardzo szybki i prosty sposób :) zaznaczam - na ten pomysł wpadł mój nieoceniony szwagier cioteczny...
  • Kalendarz Adwentowy 2022
     kolejny już nasz kalendarz adwentowy, który to już? ten  jest dziewiąty, wow!  u nas to obowiązek, ale bardzo przyjemny dla mnie przy tworz...
  • Jesienne Wieczory :)
    gry, wino, świece, jest dobrze, prawda?
  • Moje Najlepsze DIY - czyli Doniczka Głowa ;)
    hello :) szczerze i mało skromnie, ale z tego projektu jestem chyba naj naj najbardziej zadowolona ever  znacie instagr...
  • Kolorowa Polecajka Książkowa :)
    dzisiaj specjalnie dla Was mam krótką recenzję książki. "Mieszkaj i żyj kolorowo" Anny Pietraszek - Sawickiej to bardzo obszerne, ...
  • Małpa i ja ;)
     witajcie :) muszę się pochwalić nowością w mojej kuchni. do plakatu teatralnego z małpą doszedł poster z małpą się alkoholizującą ;) kolor ...

Translate

Szukaj na tym blogu

Etykiety

aranżacja stołu czajnik DIY drewno farba akrylowa farba tablicowa filc fotografia kulinarna hand made kuchnia lifestyle łazienka metamorfoza pokój dziecinny pokój dzienny postarzanie drewna przedpokój przeróbka starocie torba z filcu złom

Łączna liczba wyświetleń

współtworzę:

współtworzę:

tu:

tu:

.

.
Facebook Instagram Pinterest

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates Instalacja i modyfikacja szablonu: Perfektart.pl