• Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
facebook instagram pinterest Email

Sandrynka - hand made

design by asiablog.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.
do niedawna za biurko w moim kąciku biurowym robił stary kuchenny stolik ;) teraz jednakowoż unowocześniłam to miejsce, trochę miejsca zyskałam, a wszystko dzięki prezentowi, jaki otrzymałam od jednej z klientek. śliczny, gruby blat z surowego drewna, pięknie wyszlifowany. 

był duży, więc go przycięłam i z jednego kawałka mam nowe biurko, a drugi kawałek starczył mi na półkę w przedpokoju. 

drewno wystarczyło tylko lekko przyciemnić, zrobiłam to swoją mieszanką oleju, papryki i ciemnego wosku :)


do blatu przykręciłam nogi metalowe Hairpin od Rustykalnych Uchwytów. 
pięć minut pracy i gotowe!




podoba mi się efekt lekkości, co ważne w moim mikroskopijnym pokoju. ażurowe nogi jeszcze to podkreślają :)



teraz za krzesło służy mój żółty fotel. ooo, teraz to mi mega wygodnie przy pracy, oj tak ;)


niewielkie przemeblowanie, kilka przedmiotów przestawionych i jest inaczej. 


nie mam pojęcia dlaczego, ale na zdjęciach wychodzi to strasznie graciarsko. w rzeczywistości jakoś to lepiej wygląda. nie tak poupychane wszystko na wszystkim ;)


do następnego :*



Share
Tweet
Pin
Share
7 komentarze
oj tak... już w połowie stycznia tęskni mi się za słońcem i zielonością. za optymizmem, który jakoś tak sam z siebie się zewsząd uwalnia, a o który tak ciężko zimą... 


skoro na zewnątrz jeszcze za wcześnie na wiosnę, to przecież można jej sobie odrobinę wprowadzić do domu!
pewnie stąd moja potrzeba kropli żółtego koloru w kuchni :)


kilka dni temu na starociach zobaczyłam tę skrzynkę na nóżkach. to przyrząd do czyszczenia butów. ma klapę, która po otwarciu ukazuje szufladkę na pasty i szczotki. spodobał mi się jej kształt i uroczy rozmiar. 


pomalowanie jej na żółty kolor to był impuls - po prostu wpadła mi w oko próbka farby, którą miałam w domu i postanowiłam spróbować. 



po wyschnięciu oczywiście poprzecierałam grubym papierem ściernym wszystkie krawędzie. dodałam metalowy czarny uchwyt i jestem zachwycona ;)

od razu zmieniłam sobie troszkę aranżację. wzorzysty dzban z czasów prl-u i butelka po winiaku idealnie mi tu pasują.


w skrzynce znalazło się dużo miejsca na moje świece, których mam mnóstwo z racji palenia tegoż codziennie przez cały dzionek :)




miłej soboty!





Share
Tweet
Pin
Share
9 komentarze
miało być co tydzień, a ja znowu do tyłu i to chyba z miesiąc ;) to może, żeby już się nie cofać za zbytnio, powiedzmy, że od teraz będę już konsekwentna i takie podsumowujące posty będę raz w tygodniu publikować.

więc żeby klamra była porządna, to oto wybrane fotki z fejsa od początku stycznia.

- oczywiście najwięcej jest fotek z kawą, standard u mnie ;)



- nowe/stare krzesła w kuchni i wreszcie spełnione zamierzenie od lat - żeby każde krzesło było inne:


- kupiłam na starociach genialny wielki świecznik z prętów zbrojeniowych:


- wymieniłam klameczki w witrynach:


- forsycja zakwitła w wazonie:


- standardowo tak wygląda mój wieczór:


- zrobiłam między innymi kolejną półko-belkę na łańcuchu:


- na starociach wynalazłam przepiękną, stareńką mandolinę:


- małą tackę przemalowałam na miętowo:


- w przeglądzie Kasi z bloga Conchita Home znalazły się moje dwa projekty diy, więc z przyjemnością i tutaj się chwalę: 


- uszyłam kolejną Ziarnuszkę, miała być cała miętowa:


- nowa "biblioteczna" komoda:


- na wyprzedaży w jysk'u kupiłam między innymi nowe poduchy:


- poranna kawka na moim dachu, w przepięknej mgle <3


- telefonem pstryknęłam Matyldzie cuuudowne zdjęcie :)



- małe nosidełko to mój projekt:


- miętowa półka na zamówienie:




- tę postarzaną walizkę zrobiłam z nowego, sklejkowego pudła na wino:


- wieczne notesy z belki to ostatnio hit, jaki z wielką przyjemnością tworzę:


- prawdopodobnie na początku marca odbędzie się pierwszy, dolnośląski zlot blogerek, cały czas trwają zapisy TUTAJ:


- wczoraj wieczorem powróciłam na chwilę do filcu i uszyłam kilka etui/piórników:


- a dzisiaj powstały kolejne wieczne notesy, tym razem bielone:


- a po południu zrobiłam sobie przemeblowanie w pokoju, ale o tym powstanie osobny post :)


miłego weekendu :*
Share
Tweet
Pin
Share
6 komentarze

szafkę biblioteczną to ja sobie zrobiłam już dawno, pamiętacie pewnie. lubiłam tę metamorfozę, bo naprawdę była wyjątkowa - zrobienie atrap szufladek z szarego filcu dało ciekawy efekt, a jak tego dokonałam, możecie zobaczyć TUTAJ. 

dostałam ostatnio komodę w prezencie od ex, który przywiózł ją do mnie z zagranicy, bo stwierdził - Ty na pewno coś z niej sobie fajnego zrobisz. fakt, potencjał ujrzałam od razu - zauroczył mnie ten niby gzyms na dole mebla. wiedziałam, że zostanie on u mnie i że zrobię kolejną "biblioteczną" komódkę" :)


porobiłam zdjęcia w trakcie pracy, żebyście sami zobaczyli, jak w prosty, tani i szybki sposób powstał kompletnie inny mebel. 

najpierw komodę umyłam. nie zrobiłam nic innego, w kwestii jakiegoś szlifowania, przecierania, nic. tylko przeleciałam szmatą po całości ;)

następnie odkręciłam wszystkie, koszmarne gałeczki. powiem Wam, że ktoś kto je przykręcał, to jakiś kompletny freak :/ nad tą częścią pracy siedziałam najdłużej! tak powykręcanych we wszelakie możliwe sposoby gwintów chyba nie widziałam, czym on/ona to wkręcali?! kluczem francuskim?!

całość pomalowałam na czarno. i kolejna ciekawostka! użyłam do tego farby do ścian - konkretnie farby lateksowej do kuchni i łazienki. to nie był eksperyment, uwielbiam taką farbą malować meble, bo powierzchnia jest genialnie, idealnie matowa, ale nie tak "sucho proszkowa" jak to jest w przypadku farb kredowych. wystarczają dwie warstwy farby, na koniec tylko musimy nałożyć cienką warstwę wosku bezbarwnego. efekt miodzio, zdecydowanie polecam. jeśli komuś zostało farby z malowania ściany, może spokojnie lecieć z meblami :)


nadeszła pora na zrobienie "szufladek". wymierzyłam ich szerokość, wysokość, podzieliłam powierzchnię. wyszło mi, że muszę wyciąć 24 fronty.

pomyślałam sobie, że tym razem nie będę ich robiła z filcu. pora było wykorzystać kolejne resztki, twórczy recykling to cała ja ;)
miałam kilka płytek podłogowych z korka. okazało się, że spokojnie taka ilość mi wystarczy. wycięłam zatem fronty szufladek, a następnie ostrożnie przeszlifowałam im krawędzie. wszystkie fronty przykleiłam do szuflad komody.





ostatnią czynnością było przykręcenie gałeczek. i tym razem zrobiłam je z korków po winie. to chyba najlepszy, najszybszy i bez-kosztowy sposób na tak dużą ilość gałek do mebla. pomalowałam je tylko na czarno, używając nadal tej samej farby. po wyschnięciu wystarczyło je przykręcić od środka szuflad. 


na sam koniec trochę przetarłam krawędzie komody papierem ściernym, żeby nie była tak "idealna", a korkowe prostokąty na krawędziach lekko potraktowałam farbą, to dało im naturalniejszy, postarzany wygląd.



jaki efekt? solidny, oryginalny, biblioteczny mebel, trochę w kolonialnym stylu mi wyszedł :)






a skoro kolonialnie, to i aranżację od razu taką trzasnęłam ;)  
moją urodzinową przedwojenną mapę udało mi się zmieścić w ramie za szkłem. kupiłam po prostu na starociach religijny obraz, włożyłam mapę, ramę pomalowałam na czarno - najtańszy sposób, jeśli potrzeba takiej dużej ramy ;)




stara, wojskowa skrzynka, siatkowe pudełko, moja ulubiona fotka, foto aparat, znaleziona na starociach przeurocza mandolina, kaktus, grafika z mapą Portugalii, o której marzę po cichu od dawna... toczone świeczniki też przemalowałam na czarno. łańcuch z żarówkami wisi nad mapą. 
jest idealnie. 






pragniecie szafki bibliotecznej, a przerasta ona Wasze finansowe możliwości? zróbcie ją sobie sami. minimum wkładu finansowego, trochę pracy, a efektem jest mebel, jakiego nigdzie nie ma szans znaleźć - totalnie oryginalny, wyjątkowy przedmiot <3



miłego :*


Share
Tweet
Pin
Share
8 komentarze
Newer Posts
Older Posts

Facebook

Sandrynka - hand made

rozgość się:)

rozgość się:)

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 12'2018

Sesja w MM 12'2018

.

.

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Archiwum bloga:

  • ►  2022 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (7)
  • ►  2021 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (8)
  • ►  2020 (8)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (43)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ▼  2018 (50)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ▼  stycznia (6)
      • Nowe Biurko DIY.
      • Za oknem zima, a w sercu już maj...;)
      • Fejsbukowy Tydzień #3
      • Jak Ze Zwykłej Komody Zrobić Biblioteczną - DIY.
      • Jak Jedno Zdjęcie Dokonało Rewolucji w Kuchni + Ni...
      • Pierwszy :)
  • ►  2017 (103)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2016 (115)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (11)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2015 (208)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (17)
    • ►  września (21)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (19)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (21)
    • ►  kwietnia (19)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2014 (202)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (17)
    • ►  października (20)
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (14)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (19)
    • ►  kwietnia (20)
    • ►  marca (17)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2013 (182)
    • ►  grudnia (21)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (13)
    • ►  września (27)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2012 (125)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (20)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2011 (164)
    • ►  grudnia (30)
    • ►  listopada (29)
    • ►  października (27)
    • ►  września (29)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (31)

Obserwatorzy

Popularne posty

  • Jak zrobić najprostszy, najtańszy i najszybszy transfer na drewnie - DIY.
    transferuję od dawna. tylko i wyłącznie za pomocą rozpuszczalnika nitro.  ma to swoje wady i zalety. zaletą jest na pewno to, że rozpuszc...
  • Jak łatwo i szybko przemalować tapicerkę za grosze :)
    dzień dobry :) jak pewnie pamiętacie, już farbowałam kiedyś swoją kanapę. robiłam to farbką do tkanin, a jak to było krok po kroku może...
  • u mojej Mamy - part 1.
    w ramach małej przerwy szyciowej, chociaż kolejna torba czeka na przedstawienie ( niestety zostawiłam w pracy aparat i jestem bez możliwośc...
  • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    lubię te moje czwartki blogowe. wymagają ode mnie małej burzy mózgu. jak tu zrobić coś takiego na tym moim kuchennym stole, czego jeszcze n...
  • Jak zrobić farbę tablicową za 20zł?
    ... zapewniam, ze można! i to w bardzo szybki i prosty sposób :) zaznaczam - na ten pomysł wpadł mój nieoceniony szwagier cioteczny...
  • Kalendarz Adwentowy 2022
     kolejny już nasz kalendarz adwentowy, który to już? ten  jest dziewiąty, wow!  u nas to obowiązek, ale bardzo przyjemny dla mnie przy tworz...
  • Jesienne Wieczory :)
    gry, wino, świece, jest dobrze, prawda?
  • Moje Najlepsze DIY - czyli Doniczka Głowa ;)
    hello :) szczerze i mało skromnie, ale z tego projektu jestem chyba naj naj najbardziej zadowolona ever  znacie instagr...
  • Kolorowa Polecajka Książkowa :)
    dzisiaj specjalnie dla Was mam krótką recenzję książki. "Mieszkaj i żyj kolorowo" Anny Pietraszek - Sawickiej to bardzo obszerne, ...
  • Małpa i ja ;)
     witajcie :) muszę się pochwalić nowością w mojej kuchni. do plakatu teatralnego z małpą doszedł poster z małpą się alkoholizującą ;) kolor ...

Translate

Szukaj na tym blogu

Etykiety

aranżacja stołu czajnik DIY drewno farba akrylowa farba tablicowa filc fotografia kulinarna hand made kuchnia lifestyle łazienka metamorfoza pokój dziecinny pokój dzienny postarzanie drewna przedpokój przeróbka starocie torba z filcu złom

Łączna liczba wyświetleń

współtworzę:

współtworzę:

tu:

tu:

.

.
Facebook Instagram Pinterest

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates Instalacja i modyfikacja szablonu: Perfektart.pl