• Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
facebook instagram pinterest Email

Sandrynka - hand made

design by asiablog.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.
hej:)
jako człowiek, który chyba nie potrafi odpoczywać - i ten weekend minął mi na robocie:P a może właśnie tak mi się najlepiej odpoczywa? kiedy realizuję projekt jaki sobie obmyśliłam? chyba tak...jak wyglądał ten weekend? w dużym skrócie:
piątek - zakupy, planowanie, impreza. sobota - zakupy, wynoszenie mebli, malowanie krzeseł, spotkanie z przyjaciółmi. niedziela - inwentaryzacja w pokoiku dzieciaków (sześć wyniesionych toreb starych zabawek, rysunków, papierów, ciuchów itp) i realizacja mojego pomysłu u nich. no i właśnie w tym momencie właściwy temat tego postu - farba tablicowa.

od dłuższego czasu marzyła mi się ściana tablica. jednak farba jest droga i tak mnie to troszkę hamowało. szukałam możliwości zrobienia sobie takiej farby własnym sposobem, ale w necie była tylko jedna rada - by farbę wymieszać z fugą, a po pomalowaniu i wyschnięciu przetrzeć ścianę papierem ściernym. jakoś mnie ten pomysł nie przekonał, wydaje mi się że byłyby widoczne ryski i ślady szlifowania papierem.
udało się znaleźć inny pomysł na farbę tablicową. nie mój tym razem;) mój niezawodny "szwagier cioteczny" podpowiedział mi taki, który sprawdził mi się na sto procent!

przepis jest banalny: czarna farba akrylowa plus najzwyklejszy talk kosmetyczny. i tyle! 




ja miałam jakieś 4m2 ściany do wymalowania. wystarczyła mi półlitrowa puszka farby i 100g talku (koszt: 23zł za farbę i 7zł za talk). do wiaderka wlałam farbę, dodałam ok. 3/4 filiżanki wody i wsypałam talk, cały czas mieszając. ścianę pomalowałam dwukrotnie, wałkiem gąbkowym.

mega tanio - zamiast prawie 90zł za puszkę tablicówki, ja zapłaciłam tylko 30zł! szybko i przyjemnie ( farba akrylowa z decorala wydziela miły zapach przy malowaniu i bardzo szybko schnie). już teraz wygląda to genialnie, poczekajcie aż pokażę Wam całokształt, tylko niech to wszystko ogarnę, dokończę, posprzątam:) oczywiście najpierw sprawdziłam, jak to będzie się zachowywało przy pisaniu kredą i zmazywaniu - działa!

z całym przekonaniem polecam ten sposób:)

miłego niedzielnego popołudnia i wieczoru, a ja - póki mam przerwę w robocie lecę robić gofry:)



Share
Tweet
Pin
Share
14 komentarze
wreszcie słoneczko wyszło z powrotem! co prawda rano i tak jest mrozik i szyby trzeba skrobać w aucie, ale co tam, jak świeci słońce to jakoś energii więcej w sobie mam:)

nie tylko na zewnątrz jest słonecznie, na moim stole kuchennym również! niestety żywe kwiaty są nadal drogie, ale co tam, czasem warto, nie mogłam się powstrzymać przed taką kompozycją kolorystyczną:) czajniczek postawiłam na deseczce (kram ze starociami), którą majznęłam troszkę białą farbą. kolejny biały dzbanuszek-mlecznik też ze staroci - chyba zaczynam kolekcjonować białe mleczniki:P





chciałam Wam pokazać co dostałam od jednej z blogerek! wow, całkowicie za nic, Magda z All things pretty po prostu w prezencie przysłała mi prześliczne naklejki-etykietki w vintage'owym stylu. niesamowicie to było miłe, taka bezinteresowność, zwłaszcza, że Magda mieszka w Niemczech, więc wiadomo, że przesyłka wychodzi drożej. naklejki są cudne, ucieszyły mnie niezmiernie i z pewnością wkrótce je wykorzystam:) dziękuję Madziu:*





miłego i słonecznego dnia!
Share
Tweet
Pin
Share
6 komentarze
mój blog mega się przeobraził z takiego ściśle modowego (no bo torebki) do wnętrzarskiego hehe:)
ale ale, wczoraj złapałam do rąk igłę, hurra, wreszcie:P

i uszyłam sobie firankę czy lambrekin do kuchni. z kawałka lnu i kremowej koroneczki. oczywiście musiałam też zatransferować jakiś wzorek, wiadomo:



za oknem mam niezapominajki, choć zdjęcia robiłam wieczorem, po ciemku, to widać je troszkę:



kupiłam sobie ostatnio na starociach piękne filiżanki i powiesiłam je na swoim mini-pomocnku kuchennym:




moja Mama chciała wyrzucić te łyżki i widelce, co za marnotrawstwo, piękne, stare, posrebrzane sztućce, oczywiście że je zabrałam:


ostatnio bardzo mnie zajmuje łazienka, troszkę tam sobie matamorfozuję;) na razie jeszcze efektów nie widać, więc nic nie pokaże, oprócz dwóch buteleczek, które dostałam od koleżanki z pracy. jako że nie cierpię opakowań z żelami, szamponami itp. na wannie, przelałam zawartość do tych buteleczek i nakleiłam etykietki. zabezpieczyłam je folią samoprzylepną, więc wilgoć im niestraszna:)


resztę pokażę, jak skończę:P

miłego dnia i pamiętajcie o moim candy:) - TUTAJ -

ps. dziękuję za wszystkie komentarze, jakie tu pozostawiacie, uwielbiam je czytać!
Share
Tweet
Pin
Share
7 komentarze
z moich planów weekendowych zrealizowałam jakieś 40%, ale i tak jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się troszkę odsapnąć. niech miarą tego będzie fakt, iż po dwudziestej trzeciej wieczorem ja śmigam jeszcze! ostatnimi czasy padałam ok. godz. 21.oo. oby tak już mi pozostało, niech to przesilenie wiosenne mi minie... chociaż patrząc na to, co się dzieje za oknem - mega śnieżyca, a za chwilę deszcz, to nie jestem przekonana o tym, że to już koniec złego samopoczucia...

najważniejszym dokonaniem weekendowym była mała metamorfoza mojego pokoju.
nie posiadam salonu, gości przyjmuję w mojej kuchnio-jadalni (kuchni zwierzeń, jak niektórzy ją nazywają:), więc drugi pokój jest taki mój, ni to dzienny, ni to sypialniany, no mój:)


książki, jak już nieraz pokazywałam na blogu - trzymam na regale zrobionym ze skrzynek po owocach. a że ostatnio moje zbiory ciągle się powiększają (niebawem pokażę Wam dlaczego) - zaczęło mi brakować miejsca. więc postanowiłam powiesić jeszcze dodatkowe dwie skrzynki. teraz wszystko się mieści idealnie!




na parapecie stoi mój storczyk, który niestety przestał kwitnąć i nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek coś z niego będzie:/


mini galeria na smoprzylepcu;) te szkice to moje dzieci jakieś trzy lata temu (efekt wymiany z kimś, kto mi to narysował ze zdjęć). poza tym grafika, którą bardzo lubię i mini mini plakaciki teatralne czy kinowe.


niektóre książki są w opłakanym stanie, rozlatują się ze starości, ale ja po prostu nie umiem wyrzucać książek! no wszystko wywalę, ale nie książkę:)





tak oto całokształt nabrał takiego przytulnego, bibliotecznego trochę stylu. chyba dziecinnieję, bo w życiu ten pokój nie wygląda na "dorosły" pokój dzienny:D

miłego:o)

ps. przypominam, cały czas możecie się jeszcze zapisywać do mojego groszkowo-motylkowego candy! - TUTAJ -





Share
Tweet
Pin
Share
15 komentarze
WIOSNA!!!

takie bogate plany na weekend mam, ale coś ze zdrowiem nie za bardzo:( przesilenie wiosenne mnie mega dorwało i nie chce puścić... macie na to jakieś rady???

mam do umycia okna, bo to wiosenne słoneczko pokazuje mi ich bardzooo zły stan;) mam do pomalowania szafkę w łazience, do przeróbki kosz na pranie, dwie skrzynki na książki do zamontowania na ścianie, torebka do uszycia, i przeróbka pokoiku dziecięcego (wiem wiem, znooowu!). a po drodze czeka nas wizyta urodzinowa u kuzyna moich dzieciaków, a gdzie codzienne zwykle czynności?! i na to tylko dwa dni, hahaha, żarty:o) a energii brak...

ten codzienny widok, w czasie jazdy do szkoły z moją córą mnie zachwyca - czerwone dachy skąpane w słoneczku, pięknie!

miłego dnia:*


Share
Tweet
Pin
Share
10 komentarze
przypomniałam sobie swoje staaaare projekty, wow, kiedy to było:) był okres kiedy szyłam po dwie, trzy kopertówki dziennie! byłam kopalnią pomysłów, mało który wzór się powtarzał. zobaczcie, oto kilka z takich dawnych torebeczek (jakość zdjęć straszna, no ale to było kilka lat temu!):












zaktualizowałam swój sklepik - zapraszam - TUTAJ -

i jeszcze zakładka second hand , codziennie dorzucam coś nowego!- - TUTAJ -


no i pamiętajcie o groszkowo-motylkowym candy! - TUTAJ -

ps. miłego dnia:*
Share
Tweet
Pin
Share
9 komentarze

wrzuciłam kilka rzeczy do mojego sh, zapraszam - TUTAJ -



i jednocześnie przypominam o trwającym u mnie candy groszkowo-motylkowym - TUTAJ -


Share
Tweet
Pin
Share
1 komentarze
jako że zbliża się 50-tysięczna odsłona mojego bloga, jako że zbliża się wiosna wielkimi krokami, postanowiłam zorganizować dla Was małe rozdanie:) tym razem również poduszkowe, a co!



nagrodą sa dwie poszewki na poduszki w standardowym rozmiarze 40/40. jesli nie posiadacie takiego wkładu to kupicie go np w Jysk'u za 4zł. poszewki są bielutkie, jedna w szare, a druga w beżowe groszki. obie mają wiosenny nadruk motylków. mam nadzieję, że się Wam spodobają, mnie tak zauroczyły że z miejsca również zrobiłam identyczne dla siebie:)

zasady banalne, jak zawsze i wszędzie:
- zgłoś się komentarzem pod tym postem, że chciałabyś taką nagrodę
- zamieść banerek z candy na swoim blogu
- dodaj mój blog do obserwowanych
- i czekaj na losowanie:)

- osoby bez bloga, anonimowe, też zapraszam, wtedy w komentarzu podajcie swój adres mailowy
- będzie mi mega miło, jeśli udostępnisz ten konkursik na swoim facebooku:)

Losowanie 1 kwietnia 2014, Prima Aprilis, niech to będzie wesoły dzień:)








ZAPRASZAM!!!
Share
Tweet
Pin
Share
50 komentarze


mój "przedpokój" nabrał zdecydowanie skandynawskiego stylu, absolutnie:)
plamy na kominie muszę jeszcze zamalować, bo wczoraj szpachlowałam dziurki po kijkowym wieszaku i schnie:P


zrobiłam wczoraj sobie wymarzony wieszak, banalna robota. kupiłam w castoramie wieszaczki, znalazłam na strychu cudownie pięknie stary, odrapany kawałek deski i w zasadzie to był koniec:



wianek oczywiście mojej roboty, kilka gałązek i biały drucik.



wielką zapomnianą butlę na wino przywiozłam sobie z piwnicy moich rodzicieli. była w metalowym koszu i z niego mam teraz genialny kosz na brudy w łazience:) natomiast w butlę włożyłam kilka gałązek na które nawlekłam troszkę sztucznych kwiatków jabłoni:



tak, teraz mi się to wszystko bardzo podoba:)




UWAGA UWAGA!!!
NASTĘPNY POST BĘDZIE NOWYM CANDY, NA JAKIE WAS WSZYSTKICH ZAPRASZAM:)



Share
Tweet
Pin
Share
11 komentarze
jak cuuudownie, wiosna idzie, czuć ją już wszędzie! czy może być coś piękniejszego niż świergot ptaszków?!

przerobiłam swój wianek na taki bardziej wiosenny, od razu jest weselej:)

tak było:

 

a tak jest teraz:











mam dzisiaj przymusowy dzień wolny od pracy, więc zamierzam się twórczo powyżywać:P w mojej głowie kłębi się mnóstwo pomysłów, tylko zacząć!

ps. acha, i zamierzam dzisiaj załadować swój second hand blogowy, więc idę cykać zdjęcia, a potem zapraszam Was do zakładki!

miłego dnia:* 
Share
Tweet
Pin
Share
9 komentarze
świat blogerski oszalał na punkcie tej papierowej torby:) niby nic takiego, kawałek pakowego papieru, wydruk, logicznie rzecz biorąc to czyste wariactwo, ale... no właśnie, to ale! coś widocznie ona w sobie ma takiego, że każda chciałaby ją mieć w domu:)



nie powiem, też mi się podoba, też zachwycają mnie stylizacje, aranżacje z tą torbą i jej wszechstronne zastosowanie w tychże. ale... znacie dobrze moją niechęć do wydawania kasy na takie wariacje;) a wydać 46zł na kawałek papieru, noooo, nie, naprawdę to dla mnie gruba przesada.
więc się troszkę zainspirowałam hihi i zrobiłam sobie torbę tego typu. nie chciałam jej skopiować, stąd pomysł by wykorzystać znalezioną w necie grafikę plakatową. torba jest z castoramy, wydruk zasłonił akurat całe logo, obcięłam jej uszy i od środka podkleiłam pasem białego papieru. potem tylko wywinęłam ten pasek i gotowe! mam coś w tym stylu, ale nie kopię i kosztowało mnie to tylko chwilkę mojego czasu:) w torbie znalazły miejsce moje gazetki różnorakie.







Share
Tweet
Pin
Share
6 komentarze
Newer Posts
Older Posts

Facebook

Sandrynka - hand made

rozgość się:)

rozgość się:)

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 12'2018

Sesja w MM 12'2018

.

.

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Archiwum bloga:

  • ►  2022 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (7)
  • ►  2021 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (8)
  • ►  2020 (8)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (43)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2018 (50)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2017 (103)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2016 (115)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (11)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2015 (208)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (17)
    • ►  września (21)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (19)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (21)
    • ►  kwietnia (19)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (16)
  • ▼  2014 (202)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (17)
    • ►  października (20)
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (14)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (19)
    • ►  kwietnia (20)
    • ▼  marca (17)
      • Farba Tablicowa - DIY
      • Słonecznie:)
      • Nadal Domowo;)
      • Skrzynkowo Książkowo;)
      • Wiosna!!!
      • z łezką w oku - kopertówki...
      • zachęcająco;)
      • zapraszam na - Butterfly Candy!!!
      • Skandynawsko...
      • Wiosenny Wianek:)
      • Le sac en papier - moja inspiracja;P
      • Niedzielnie:)
      • Poprawka na Poduchy:)
      • - Ocynk -
      • Kawałek Pokoju:)
      • Chwalę się:)
      • Pracownia Kreatywności dla sandrynki:)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2013 (182)
    • ►  grudnia (21)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (13)
    • ►  września (27)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2012 (125)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (20)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2011 (164)
    • ►  grudnia (30)
    • ►  listopada (29)
    • ►  października (27)
    • ►  września (29)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (31)

Obserwatorzy

Popularne posty

  • Jak zrobić najprostszy, najtańszy i najszybszy transfer na drewnie - DIY.
    transferuję od dawna. tylko i wyłącznie za pomocą rozpuszczalnika nitro.  ma to swoje wady i zalety. zaletą jest na pewno to, że rozpuszc...
  • Jak łatwo i szybko przemalować tapicerkę za grosze :)
    dzień dobry :) jak pewnie pamiętacie, już farbowałam kiedyś swoją kanapę. robiłam to farbką do tkanin, a jak to było krok po kroku może...
  • u mojej Mamy - part 1.
    w ramach małej przerwy szyciowej, chociaż kolejna torba czeka na przedstawienie ( niestety zostawiłam w pracy aparat i jestem bez możliwośc...
  • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    lubię te moje czwartki blogowe. wymagają ode mnie małej burzy mózgu. jak tu zrobić coś takiego na tym moim kuchennym stole, czego jeszcze n...
  • Kalendarz Adwentowy 2022
     kolejny już nasz kalendarz adwentowy, który to już? ten  jest dziewiąty, wow!  u nas to obowiązek, ale bardzo przyjemny dla mnie przy tworz...
  • Moje Najlepsze DIY - czyli Doniczka Głowa ;)
    hello :) szczerze i mało skromnie, ale z tego projektu jestem chyba naj naj najbardziej zadowolona ever  znacie instagr...
  • Jak zrobić farbę tablicową za 20zł?
    ... zapewniam, ze można! i to w bardzo szybki i prosty sposób :) zaznaczam - na ten pomysł wpadł mój nieoceniony szwagier cioteczny...
  • Spresonalizowane Tenisówki - DIY.
    dzisiaj troszkę na modowo, nietypowo... latem bardzo lubię chodzić w tenisówkach, co roku mam ich kilka par. są wygodne, pasują do długi...
  • Zielona Sofa - czyli jak odświeżyć kanapę za 15zł?
    moja kanapa wyglądała tragicznie. po prostu strasznie. i chociaż technicznie jest w bardzo dobrym stanie, nie zapada się, jest równiutko, n...
  • Małpa i ja ;)
     witajcie :) muszę się pochwalić nowością w mojej kuchni. do plakatu teatralnego z małpą doszedł poster z małpą się alkoholizującą ;) kolor ...

Translate

Szukaj na tym blogu

Etykiety

aranżacja stołu czajnik DIY drewno farba akrylowa farba tablicowa filc fotografia kulinarna hand made kuchnia lifestyle łazienka metamorfoza pokój dziecinny pokój dzienny postarzanie drewna przedpokój przeróbka starocie torba z filcu złom

Łączna liczba wyświetleń

współtworzę:

współtworzę:

tu:

tu:

.

.
Facebook Instagram Pinterest

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates Instalacja i modyfikacja szablonu: Perfektart.pl