• Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
facebook instagram pinterest Email

Sandrynka - hand made

design by asiablog.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.


witajcie :)
 
dzisiaj pierwsza niedziela adwentu, rozpoczynamy ten piękny czas przygotowań, uwielbiam...
 
już wczoraj nie mogłam wytrzymać i odrobinę przystroiłam kuchnię. jeszcze nie przyniosłam pudeł z ozdobami, więc wykorzystałam tylko to, co wymyśliłam na gorąco. stąd dzisiaj dużo zdjęć...
 
 
na początek bardzo prosty świecznik adwentowy. to już drugi jaki ostatnio zrobiłam, pierwszy zobaczycie już za kilka dni w świątecznym wydaniu katalogu DIY Home :)
 
moja wersja domowa to porcelanowa miseczka, trochę leśnego mchu, cztery zwykłe świece i numerki zrobione z malutkich podkładek meblowych. odrobinę wstążeczki w krateczkę i gotowy!
 

 
 
 
druga ozdoba którą zrobiłam późną nocą mocno mnie zaskoczyła. to całkowicie mój autorski pomysł, a wyszło bardzo w pinterestowym stylu, prawda? ;)
 
 
krok po kroku:
 
- stara drewniana ramka, którą umyłam i usunęłam szybkę
 

 
- ze starego sweterka w warkocze wycięłam kawałek na podkładkę obrazka, naciągnęłam i przykleiłam z tyłu
 



 
- na górze ramki, na środku przykręciłam podwójny wieszaczek
od Rustykalnych Uchwytów oczywiście
 

 
ta ramka długo mi będzie służyła, oj tak! można na niej zawiesić kubek, jakąś ozdobną zawieszkę, wazonik z kwiatkiem :)
 
a co powiesiłam teraz?
 
na posrebrzanych, starych widelcach zawiązałam czerwono-biały sznureczek i zawiązałam kokardkę, na widelce nabiłam szyszki, potem z widelców zrobiłam jakby bukiecik, związałam wstążeczką i dodałam gałązkę świerku :)
 


 
 
 
 
cyprysik w osłonce ze starych t-shirtów, zrobionej przez moją Szanowną i z serduszkiem, których trochę poszyłam na kiermasz:


 
na parapecie stoją miseczki w gwiazdki:
 
 
uff, koniec tego na dzisiaj ;)
 
życzę Wam dużo kreatywności i zabawy z przystrajaniem domków w najbliższych tygodniach!
 
 


 


 


 



 



 


 

Share
Tweet
Pin
Share
25 komentarze
najbardziej na świecie lubię nie ratowanie śmieci i złomu, a nadawanie przedmiotom kompletnie nowego znaczenia, nowej roli. czasem mega zaskakującej... wchodzę do sklepu i już nie patrzę na garnek jako na garnek, tylko: hmm, co by można z niego zrobić?

tak było ostatnio w sklepie budowlanym. weszłam po kawałek potrzebnego mi łańcucha, a spędziłam tam pół godziny rozglądając się za "czymś ciekawym" :)

wpadły mi w oko metalowe kątowniki i postanowiłam zrobić z nich swoją własną wersję domków.

drewniane domki z kątownikami jako daszki już były, można je zobaczyć u - Rękoczyny Katarzyny - ale moje miały być oczywiście... filcowe:




kątowniki lekko ztunningowałam - pomazałam rdzawą
farbą i srebrnym sprayem.


 
miłego weekendu, Kochani :*
Share
Tweet
Pin
Share
21 komentarze
domki mnie opętały :) i plastry drewna!



wazoniki mleczne z wyprzedaży w KIK'u, domki drewniane i plasterki drewna znajdziecie w Śmietankowym Domu, świeczka domek dostępny w Tigerze. goździki, moje ulubione kwiatki...


 
i to nie koniec domków, o nie, jutro zobaczycie jakie sandrynkowe domki zmajstrowałam :)
 
miłego dnia xoxo

Share
Tweet
Pin
Share
22 komentarze
witajcie :)

wracam po moim warszawskim weekendzie bardzo powoli... szczerze, to jeszcze chyba mentalnie nadal tam jestem...

ale cieszę się, ze znowu mogę coś robić, coś przerabiać, coś wymyślać!
od razu dzisiaj pokażę Wam, jaki wieszak z lampionami wymyśliłam :)
 
 
inspiracją było to zdjęcie, znalezione na Pintereście:


potrzebne są małe słoiczki, albo szklaneczki (ja wykorzystałam słoiczki po jogurtach), drucik florystyczny i świeczki.


słoiczek owijamy drucikiem i tworzymy uchwyt. to cała robota, wystarczy włożyć do środka tealight'y i poszukać miejsca, na czym lampiony można zawiesić.





ja wzięłam kawałek bardzo starej deski, pomazałam farbą białą
i morską, a następnie szybko pościerałam je mokrą szmatką.

do wieszaka wykorzystałam podwójne wieszaki, które dostałam od - Rustykalnych Uchwytów - :


na górę deski wykręciłam łańcuszek i gotowe!



 
nie będę się rozpisywać z relacjami z Kiermaszu Świątecznego Mojego Mieszkania, który odbył się w minioną niedzielę. sama nie bardzo lubię czytać takie posty na innych blogach...
 
gwoli tylko informacji wrzucam kilka zdjęć:)
 
kiedy dostałam od naczelnej MM propozycję poprowadzenia warsztatów, poprosiłam Sabinę o pomoc, ona jednak jest na miejscu, ja musiałam przejechać pół Polski...
 
tak więc wyglądało nasze stoisko, które tworzyłam razem 
ze - Śmietankowym Domem - 

 



na kawałku starej dechy nakleiłyśmy sobie nasze loga, co było fajnym pomysłem, bo od razu było wiadomo skąd się wzięłyśmy ;) miałyśmy też naklejki jako tarcze na sukienkach.


nasze stoisko było całodziennym kącikiem "Zrób to Sam", między innymi zdobiłyśmy drewniane domki, które potem uczestniczki zabrały ze sobą do domu:
 

trochę też "pogwiazdorzyłam" na scenie, udzielając mini wywiadu ;)


po raz pierwszy w życiu uczestniczyłam w jakimkolwiek kiermaszu/targach. jakie są moje wrażenia? mega pozytywne! przede wszystkim z tego powodu, że mogłam wreszcie osobiście poznać dziewczyny z blogów, które od dawna obserwuję :) aleśmy się poprzytulały wszystkie, jak jeden mąż!
podobno sprzedaż nie poszalała, że w zeszłym roku było lepiej, ale ja osobiście nie taki cel miałam, jadąc tam... dlatego jestem przeszczęśliwa!
 
najbardziej zaś dziękuję Sabinie za dwudniowe goszczenie mojej skromnej osoby, za świetny czas razem spędzony, z nią i ze śmietankowym mężem, za to, że poczułam, jakbym została z  miejsca przyjęta do rodziny...  zresztą, wiele osób na kiermaszu pytało, czy nie jesteśmy przypadkiem siostrami ;) świetnie spędziłam czas z Wami, śmietankowy dom w budowie odwiedziłam, sesję zdjęciową zrobiłyśmy, pogadałyśmy za wszystkie czasy, a mała Śmietaneczka to moja absolutna ulubienica, już tęsknię... <3




 



Share
Tweet
Pin
Share
29 komentarze
dzień dobry :)

to ostatni post przed weekendem, dzisiaj już jadę do Warszawy, cieszę się nie tylko z powodu warsztatów i całego Kiermaszu Świątecznego MM, ale przede wszystkim... z powodu miasta! Warszawę uwielbiam, nie wiem dlaczego, tam czuję się po prostu bosko. wystarczy, że wyjdę przed dworzec, spojrzę na Pałac Kultury i oddycham... dziwne? no ale tak już mam :D
 
 
wczoraj na fb pisałam, że wszystko ładnie i pięknie, że na kiermasz trochę rzeczy poszyłam, ale... nie mam żadnej torby dla siebie, wszystko stare i zniszczone, więc jak tu "zadać szyku"? ;)
a filc też się skończył... zostały jakieś niewielkie kawałki...



tak to wczorajszego wieczoru powstała ta torba. oczywiście pełen recykling, jak to u mnie :) z dwóch niewielkich kawałków filcu - rudego i granatowego, paska materiałowego od spódnicy i dwóch uszu ze starej torebki. chyba takiej torby jeszcze nie szyłam, głównie dlatego, że zszywanie ręczne kawałków jest jednak pracochłonne i trzeba to zrobić dokładnie i odpowiednio trwale, by torba się "nie rozeszła"...



udało się i osobiście jestem meeega zadowolona z efektu! a Wam, jak się podoba?




ok, to ja już mogę ruszać w drogę ;) mam nadzieję, że wiele z Was mnie odwiedzi na kiermaszu, cieszę się na osobiste zapoznanie
 z wieloma z Was, juuupppiii!!! tylko... ja mam tak krótką pamięć, że boję się, że nie rozpoznam i nie skojarzę z blogami/sytuacjami... więc prośba moja taka - kontrolujcie ;)

miłego :*
Share
Tweet
Pin
Share
24 komentarze
Newer Posts
Older Posts

Facebook

Sandrynka - hand made

rozgość się:)

rozgość się:)

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 12'2018

Sesja w MM 12'2018

.

.

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Archiwum bloga:

  • ►  2025 (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2022 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (7)
  • ►  2021 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (8)
  • ►  2020 (8)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (43)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2018 (50)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2017 (103)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2016 (115)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (11)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (11)
  • ▼  2015 (208)
    • ►  grudnia (12)
    • ▼  listopada (16)
      • Adwent, migawki kuchenne i aż dwa DIY naraz ;)
      • Sandrynkowe Domki ;)
      • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
      • Decha z lampionami DIY i krótka relacja z kiermasz...
      • Torba z Filcu - Patchwork ;)
      • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
      • Trochę granatu, trochę czerni i mnóstwo kratki ;)
      • Torbiszcza ;)
      • Półka na wino z szuflady :)
      • Czwartkowa Aranżacja Stołu i... Stary - Nowy Stół ;)
      • "Średniowieczny" drobiazg w przedpokoju ;)
      • Najlepszy prezent to... rękodzieło! Wnętrze.
      • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
      • Stara waga, pojemnik i... wyniki candy :)
      • Filc + Szkocka Krata - kolekcja jesiennych torebek :)
      • Dla matki i córki :)
    • ►  października (17)
    • ►  września (21)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (19)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (21)
    • ►  kwietnia (19)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2014 (202)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (17)
    • ►  października (20)
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (14)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (19)
    • ►  kwietnia (20)
    • ►  marca (17)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2013 (182)
    • ►  grudnia (21)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (13)
    • ►  września (27)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2012 (125)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (20)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2011 (164)
    • ►  grudnia (30)
    • ►  listopada (29)
    • ►  października (27)
    • ►  września (29)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (31)

Obserwatorzy

Popularne posty

  • Jak zrobić najprostszy, najtańszy i najszybszy transfer na drewnie - DIY.
    transferuję od dawna. tylko i wyłącznie za pomocą rozpuszczalnika nitro.  ma to swoje wady i zalety. zaletą jest na pewno to, że rozpuszc...
  • idzie nowe...
    dzień dobry :) dzisiaj jest piękny dzień, a ja przedstawiam Wam Marcelinę :) nasz nowy cudny domownik, trzeci futrzak ;)    jest przekochana...
  • Jak łatwo i szybko przemalować tapicerkę za grosze :)
    dzień dobry :) jak pewnie pamiętacie, już farbowałam kiedyś swoją kanapę. robiłam to farbką do tkanin, a jak to było krok po kroku może...
  • Kolorowa Polecajka Książkowa :)
    dzisiaj specjalnie dla Was mam krótką recenzję książki. "Mieszkaj i żyj kolorowo" Anny Pietraszek - Sawickiej to bardzo obszerne, ...
  • Jesienne Wianki
      moje ulubione ostatnio zajęcie wieczorne - serial plus tworzenie jesiennych wianków <3  oczywiście można zamówić takowy wianek dla sieb...
  • Jesienne Wieczory :)
    gry, wino, świece, jest dobrze, prawda?
  • u mojej Mamy - part 1.
    w ramach małej przerwy szyciowej, chociaż kolejna torba czeka na przedstawienie ( niestety zostawiłam w pracy aparat i jestem bez możliwośc...
  • Bukiet Piątkowy
      "Być może wielkie uczucie nie wkracza w nasze życie w blasku glorii jak rycerz na koniu; być może wkrada się cichutko jak stary przyj...
  • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    lubię te moje czwartki blogowe. wymagają ode mnie małej burzy mózgu. jak tu zrobić coś takiego na tym moim kuchennym stole, czego jeszcze n...
  • Kalendarz Adwentowy 2022
     kolejny już nasz kalendarz adwentowy, który to już? ten  jest dziewiąty, wow!  u nas to obowiązek, ale bardzo przyjemny dla mnie przy tworz...

Translate

Szukaj na tym blogu

Etykiety

DIY aranżacja stołu czajnik drewno farba akrylowa farba tablicowa filc fotografia kulinarna hand made kuchnia lifestyle metamorfoza pokój dziecinny pokój dzienny postarzanie drewna przedpokój przeróbka starocie torba z filcu złom łazienka

Łączna liczba wyświetleń

współtworzę:

współtworzę:

tu:

tu:

.

.
Facebook Instagram Pinterest

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates Instalacja i modyfikacja szablonu: Perfektart.pl