Czwartkowa Aranżacja Stołu.

by - 01:16:00

miałam dzisiaj pokazać aranżację sprzed dwóch tygodni, jeszcze z niepomalowanym stołem, ale ok, zostawię na kiedy indziej.
dlaczego?
bo zrobiłam sobie wczoraj coś, o czym marzyłam od dawna, wzdychałam, zastanawiałam się, żałowałam sobie, oglądałam, itp.
KLOSZ - z siatki hodowlanej (nawiasem mówiąc nie wiedziałam, że to się nazywa siatka leduchowskiego). śliczne klosze robi Ewa z - Shabby Shop - i planowałam, że kiedyś sobie u niej zamówię. sorrki, Ewcia, udało mi się zrobić samej :P
 
klosz powstał ze wspomnianej siatki, okrągłej deseczki do krojenia i metalowego kółka znalezionego w szufladzie. cała robota jest trudna, naprawdę. trzeba to robić w rękawicach i mocno uważać, by się nie poranić.
ale efekt jest tego wart! jestem bardzo zadowolona :D


tym samym dzisiejsza aranżacja to klosz, znane Wam doskonale ptaszki gipsowe i gałązka chyba rozchodnika, ale pewna nie jestem absolutnie:)







u mnie nadal niezbyt dobrze, Tata mój jest w szpitalu, nie można powiedzieć by było dobrze, więc możecie sobie wyobrazić poziom stresu u mnie... stąd te wszystkie roboty, zajęcia, kombinacje jakie sobie urządzam, by zająć czymś myśli...

i pocieszam się jak mogę, np. starociami - wczoraj wynalazłam taki komplecik - drewniana solniczka i młynek do pieprzu za 5zł.




miłego czwartku!

You May Also Like

17 komentarze

  1. genialna siatka, podziwiam. 3mam kciuki za Tatę.pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj kochana! Ten klosz jest wspaniały. bardzo mi się podoba!
    Aranżacja jak zwykle piękna!
    miłego czwartku

    OdpowiedzUsuń
  3. Klosz wygląda pięknie :) też lubię siatkę hodowlaną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny klosz, w tej aranżacji wygląda przepięknie. Zdolna z Ciebie dziewczyna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna aranżacja - z Tatą będzie dobrze - Trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
  6. BRAWO!!! wyszedł ślicznie:))) A za tate trzymam kciuki...bedzie dobrze tylko czasu potrzeba...

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna aranżacja! Klatka - klosz z ptaszkami śliczności ;o) A ja się zastanawiałam skąd wziąć taką siatkę do wypełniania drzwiczek mebli kuchennych. Teraz przynajmniej wiem jak się nazywa! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny i pomysłowy :). Zaś solniczki i pieprzniczki zazdroszczę, bo ja nigdy nic nie wypatrzę na starociach :). Pozdrawiam. Marta

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mnie kusi :-) Twój wyszedł cudny

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! Super ci wyszedł siatkowy klosz!!!! Jaka to satysfakcja kiedy coś zrobi się samemu a szczególnie kiedy się o tym czymś mocno marzy :)
    Mam nadzieję,ze z tatem będzie wszystko ok!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł z tym kloszem! Fantastycznie wyszło!

    Ptaszki są przeurocze!

    OdpowiedzUsuń
  12. ten kosz jest przepiękny, zachwyca! Ja zawsze w zimowym okresie stosuję jako klosz delikatny lampion ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. So pretty! I love that cloche. Thank you for your visit to my blog!

    xox

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialne! Ja nawet nie wiedziałam, ze ta siatka się nazywa hodowlana :D

    OdpowiedzUsuń
  15. taki druciany klosz nadal mi się marzy....

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękny ten klosz! Jak ty go zrobiłaś? Powycinałaś coś na górze? Też mam taką siatkę w piwnicy i chętnie powtórzę Twoje dzieło. Będę wdzięczna za wskazówki :-) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna siatka, uwielbiam takie klimaty.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)