Najszybsza metamorfoza kuchenna
kuchnia mojej Mamy jest tu dobrze znana - cała w kolorach niebieskim i błękitach :) tworzona tanim kosztem, w recyklingu, w starociach, znaleziskach i DIY ;)
dziś pokażę Wam, jak w super szybki sposób dokonałam tam metamorfozy :)
płytki nad zlewozmywakiem i nad kuchenką kilka lat temu przemalowałam na przecieraną biel i granatową farbą zrobiłam gdzieniegdzie wzorek szablonem.
oczywiście po kilku latach wyglądało to już nieciekawie i wręcz nudnawo.
z pomocą przyszły nam płytki winylowe z Dywanomat
wybrałam takie kolorze zgaszonej bieli, w niebieskie oczywiście wzory kwiatowe.
to jest, powiem szczerze, cuudooo!
duże płytki, gruby winyl, a przede wszystkim bardzo mocny klej!
cała metamorfoza zajęła mi kilkanaście minut, nooo, nie liczę czasu, kiedy płytki ceramiczne odświeżyłam poprzez przemalowanie na biało.
po wyschnięciu wystarczyło po prostu przykleić płytki winylowe na ścianę.
0 komentarze
będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)