odkąd ujrzałam u USHII*LANDIA starą wagę w kuchni, nooooo zaczęłam o takowej mega marzyć. a że wiadomo, marzenia się spełniają, mam ją :)
kto mnie obserwuje na fb, to już widział, a kto nie, to proszę bardzo!
taka była na początku (jak widzicie dostałam tez starą apteczkę):
tak sobie myślałam, że fajna byłaby w kolorze miedzi, intensywnej, błyszczącej. niestety w żadnym z marketów budowlanym w moim mieście takiej farby nie znalazłam :/ kupiłam czerwoną młotkową, ale jak pomalowałam nią kawałek wagi, to się przeraziłam :]
więc jak to u mnie - i tym razem musiałam pokombinować! pomalowałam na czarno, pomazałam mocnym turkusem,
a czerwoną młotkową zrobiłam udawaną rdzę :P a jakże!
pomalowałam też nowy pojemnik metalowy, jaki dostałam w prezencie od Sabiny z - Śmietankowy Dom - (zajrzyjcie do niej, blog dopiero wystartował, ale warto obejrzeć jakie cuda ona wyczynia :)
pojemnik był zielony, niestety nie zrobiłam mu zdjęcia przed :/ pomalowałam na czarno, dodałam "rdzy", mega mi się podoba...
dobra, przynudzam, a Wy czekacie na wyniki candy :)
a więc... komplet trzech dyniek leci do...... Katarzyny Wężyk!!!
bardzo dziękuję Wszystkim za udział w zabawie, a zwyciężczyni proszona jest o podanie adresu do wysyłki :)