• Strona główna
  • O mnie
  • Współpraca
facebook instagram pinterest Email

Sandrynka - hand made

design by asiablog.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.
dzień dobry!

miniony tydzień pod względem mojego tworzenia był dość bogaty. przerobiłam łazienkę, zmieniłam uchwyty w kuchennym kredensie, a wczoraj zabrałam się za pokój dzieciaków. dzisiaj pokażę Wam efekty łazienkowe. niestety zrobienie ładnych zdjęć w takim świetle i w tak małym pomieszczeniu graniczy z cudem, więc jak jest, tak jest - w rzeczywistości o niebo piękniej ;)


pastelowe kolory, kwiatuszki, romantyczne desenie - to nie ja, absolutnie, wiadomo!
moja łazienka nie posiada płytek ceramicznych. w ogóle, ani na ścianach, ani na podłodze. nie znoszę, nie chciałam. wyjątkiem jest pas mozaiki nad wanną - trochę przypadkowy, bo to tylko kilka zdobycznych płytek z matową, okrągłą (!) mozaiką - ale bardzo je lubię. ściany natomiast były pomalowane farbą lateksową w kolorze herbacianej zieleni i antracytu. muszę powiedzieć, że taka farba sprawdza się idealnie, przy mocnej eksploatacji wodnej - kąpieli moich dzieci - bez problemów :) 
na podłodze zaś mam wykładzinę PCV, imitację blachy ryflowanej.

tak wyglądała łazienka przed remoncikiem, teraz widzę, jak strasznie, nawalone tyle, ile można, ni ładu, ni składu, ni spokoju...




jako, że ostatnio bardzo polubiłam czarny kolor na ścianach, stwierdziłam, że łazienka to dobre miejsce na taki eksperyment. i tak nie mam tam okna, więc sztuczne światło jest konieczne. nie będzie więc za ciemno. dla bezpieczeństwa postanowiłam jednak pozostawić ten szary kolor i zlikwidować jedynie zielony. kupiłam czarną farbę lateksową i zaczęło się :)

szczerze? kiedy zaczęłam malować brzegi, krawędzie, rogi ścian - byłam przerażona, że to kompletna pomyłka... ale po przemalowaniu zielonego... zakochałam się! powiem jedno, że gdyby mi farby nie zabrakło, przemalowałabym całą łazienkę na czarno. bankowo to zrobię, za jakiś czas...


dużo rzeczy się z łazienki pozbyłam, chciałam mieć przestrzeń, spokój i mało drobiazgów. zniknęły półka, szafka wisząca, drabinka, wszelakie niepotrzebne drobiazgi. szafkę na kosmetyki zrobiłam ze starej, PRL-owskiej apteczki, którą przemalowałam na cieniowany jasnoszary kolor i domalowałam czerwony krzyż. to taka kropla koloru, świetnie pasuje :)


nad toaletą kolejny mój pomysł - wieszak na papier toaletowy. powstał z dwóch uchwytów relingowych i drewnianego kijaszka. zawiesiłam na nim też swój filcowy kosz na papier. nic więcej. tylko ta matowa czerń, drewno, trochę bieli.



półka nad wanną,która tak naprawdę jest stojakiem na płyty CD została. rama od obrazu też, ale... odklejając plakat, który się w niej znajdował - zeszło mi trochę tej szarej farby, musiałam to jakoś przykryć. więc póki co, tymczasowo, zabawiłam się w graficiarza ;) 


nie cierpię kosmetyków, szamponów, płynów na wierzchu. wszystko pochowałam w złomowych pojemnikach, co też się dobrze łączy z niedbałym klimatem, złomem, rdzą... na pralce położyłam czarno-biały dywanik od mojej Szanownej.


zmieniłam też lampę, która, jak widzicie na zdjęciach, rzuca wszędzie refleksy na ścianach. ramę obrazu i lustro też przemalowałam tak samo, jak szafkę-apteczkę.
acha, łączenia szarego z czarnym, jak widzicie - są malowane "bylejak", nie chciałam równego odcięcia.




jeszcze druga strona - za roletą bambusową jest piec i półki na ręczniki. pojemnikiem na pranie jest metalowy kosz od bańki na wino.


a i tak, moim zdaniem - całą łazienkę tworzą moje ukochane drzwi :)

to tyle. mogę powiedzieć, że czarna łazienka to strzał w dziesiątkę, polecam!
Share
Tweet
Pin
Share
29 komentarze
dzień dobry!
 
muszę Wam je pokazać, muszę! moje chyba ulubione dywaniki/pledziki od mojej Szanownej! poszalała tym razem z kolorami, oj tak :)
 
 
- tęczowy z czerwonym. średnica 90cm:
 
 
 
 
 
- tęczowy pastelowy. średnica 85cm:
 
 
 
 
 
- tęczowy z fioletem. średnica 87cm:
 
 
 
 
 
ma skubana talent, nie można tego odmówić ;) ja nie potrafię nawet trzymać szydełka w ręku :P
 
 
 
każdy z nich jest jeszcze do wzięcia, jakby co...
 
ps. pamiętacie o moim dyniowym candy? jeszcze pięć dni można się zapisywać - TUTAJ -
 
 
 
 
Share
Tweet
Pin
Share
26 komentarze
witajcie :)

jako że na fb wczoraj informowałam o pracach nad metamorfozą starego krzesła, dzisiaj spieszę donieść, że jest już śliczne, piękne, gotowe ;) pokażę wam je razem z najnowszym dywanikiem mojej Mamy - tym razem trochę nietypowo, bo w wersji czarno białej. 


 tak krzesło wyglądało na początku. odkurzyłam, umyłam, pomalowałam na biało najpierw pędzlem, potem wałeczkiem. farbą akrylową. siedzisko obciągnęłam materiałem w groszki. na oparciu jeszcze zrobiłam transferem kawałek grafiki, jaką znalazłam 
w swoich zbiorach.






moim zdaniem takie krzesło idealnie nadawałoby się do pokoiku niemowlęcia albo do sypialni.  
 

wspomniany dywanik to alternatywa dla czarno-białych a'la marokańskich dywanów, tak teraz modnych.




ps. i dywanik i krzesło szukają właściciela, zapraszam ;)



Share
Tweet
Pin
Share
27 komentarze
witajcie :)


dzisiaj króciutko, bo chciałabym Wam jeszcze pokazać dwa szydełkowe stwory mojej Mamy. 
oto dywanik/pledzik miętowo-szary, chyba najpiękniejszy, ponieważ zrobiony tym razem z ażurkami.co powiecie? 
dywanik jest do wzięcia, więc zapraszam :)









a z wyprzedaży pozostały jeszcze między innymi takie dwa koszyki beżowe, z morskimi drewienkami:



 nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić do kontaktu ;)

miłego :*
Share
Tweet
Pin
Share
21 komentarze
cześć :*

wczoraj na fb pisałam o tym, że zabieram się za ponowne odświeżenie swojej kanapy. pamiętacie jak ją przefarbowałam? możecie o tym poczytać - TUTAJ - . minęło ponad pół roku, pojawiły się jakieś plamki, no bo wiadomo, dzieci. poza tym chciałam ją przyciemnić. w ten sam sposób, identycznie powtórzyłam wczoraj tę operację. 
kanapa wyschła, jestem bardzo zadowolona z efektu - zdjęcia ją trochę rozjaśniają, w rzeczywistości ma ładny sosnowy odcień, oczywiście cieniowany, niczym aksamit ;)


na oparciu pledzik szydełkowy zrobiony przez moją Mamę - ciągle do wzięcia :)

wreszcie mogłam założyć swoje nowe poszewki. materiał na te kwiatowe (absolutnie mam bzika na punkcie takich wzorów z lat 70-tych, jakby ktoś miał do wywalenia, to pamiętajcie o mnie!) dostałam w prezencie od blogowej koleżanki, nawiasem mówiąc, zaglądnijcie do niej - to co ona malarsko tworzy jest po prostu piękne - TUTAJ -



odmiana kanapy sprawiła, że zapragnęłam coś zmienić na mojej artystycznej ścianie :D Małpa zostać musiała, bo to moja miłość plakatowa, ale reszta do metamorfozy.


od mojego pierwszego samodzielnego zamieszkania mam pewien obraz, straszliwie kiczowaty, ale mam do niego wielki sentyment. nie miałam go gdzie zawiesić, a wyrzucić nie mogłam. nie chciałam również niszczyć tegoż malunku, bo kto wie, może kiedyś zmienię kolorystykę i zacznie mi pasować...
więc... odwróciłam go, pomazałam białą farbą, zamontowałam wieszaczki i powiesiłam. miałam nakleić jakąś grafikę czy coś, ale podoba mi się ta surowa płaszczyzna. więc postawiłam na nim tylko konika. a z boku moje nowe szyciowe coś - lniana girlanda serduszkowa :)



na parapecie okiennym postawiłam osłonki sznurkowe, ale tylko do zdjęcia, ponieważ są do sprzedania (dzieło Mamy oczywiście)




no, taki to ten mój pomieszany i niestylistycznie zrównoważony pokoik :D


widoku za oknem - TRWAJ!


MIŁEGO, SŁONECZNEGO, POZYTYWNEGO WEEKENDU :)

Share
Tweet
Pin
Share
30 komentarze
Older Posts

Facebook

Sandrynka - hand made

rozgość się:)

rozgość się:)

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

wywiad ze mną:

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Dzień Dobry Tvn - 08'2016

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 02'2019

Sesja w MM 12'2018

Sesja w MM 12'2018

.

.

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 10'2016

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Kobieta z Pasją MM - 08'2015

Archiwum bloga:

  • ▼  2025 (7)
    • ▼  września (2)
      • Jak ciekawie oprawić plakat - DIY
      • DIY - retro obraz
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2022 (8)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  października (7)
  • ►  2021 (11)
    • ►  listopada (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (8)
  • ►  2020 (8)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (43)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (1)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2018 (50)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2017 (103)
    • ►  grudnia (9)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (7)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (11)
    • ►  lipca (11)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2016 (115)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (4)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (11)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2015 (208)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (17)
    • ►  września (21)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (19)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (21)
    • ►  kwietnia (19)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2014 (202)
    • ►  grudnia (24)
    • ►  listopada (17)
    • ►  października (20)
    • ►  września (22)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (14)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (19)
    • ►  kwietnia (20)
    • ►  marca (17)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2013 (182)
    • ►  grudnia (21)
    • ►  listopada (16)
    • ►  października (13)
    • ►  września (27)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (18)
  • ►  2012 (125)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (20)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (28)
  • ►  2011 (164)
    • ►  grudnia (30)
    • ►  listopada (29)
    • ►  października (27)
    • ►  września (29)
    • ►  sierpnia (18)
    • ►  lipca (31)

Obserwatorzy

Popularne posty

  • Pyszności...
     mam dziś do pokazania kolejny mój gadżet kuchenny... uwielbiam organizować spotkania z przyjaciółmi połączone ze wspólnym biesiadowaniem. t...
  • Symetryczne B&W
     ta historia jest trochę smutna, ale jednak bardziej zabawna... to miał być prezent urodzinowy dla mojego chłopaka - prawdziwego, zodiakalne...
  • DIY - retro obraz
     witajcie :) dziś mam dla Was pomysł na retro obraz. inspiracją była tapeta w krowy. no przeeecuuudna! przydymione ecru i musztarda, rysunki...
  • DIY - zamiast wianka - kapelusz!
    witajcie! co powiecie na taki pomysł? zamiast wianka na drzwi wejściowe wykorzystujemy ozdobiony kapelusz słomkowy! mnie się to szalenie pod...
  • Jak ciekawie oprawić plakat - DIY
      jednym z moich wnętrzarskich mini marzeń był klasyczny plakat z festiwalu Jazz Jamboree 1980 rok. chyba każdy, kto lubi jazz - ten plakat ...
  • Jak zrobić dizajnerską półkę z sita do mąki - DIY.
    dzień dobry :) dzisiaj mam dla Was cudownie proste DIY na bardzo modną okrągłą półkę. zobaczycie sami, że nie ma co płacić kupę kasy ...
  • Czwartkowa Aranżacja Stołu.
    dzień dobry!   bez zbędnych słów - miłego czwartku :*
  • Lipcowe kawki...
    lipcowe ujęcia kawkowe... 
  • Czasem słońce, czasem deszcz, czyli kilka słów o samotnym macierzyństwie...
    dzisiaj będzie ostro. dzisiaj będzie emocjonalnie. dzisiaj będzie smutnawo. nie lubię się odkrywać na blogu za bardzo. za bardzo wed...
  • Malarka od siedmiu boleści - part 2 :P
    witajcie! pamiętacie moje wyżycie artystyczno - malarskie?  możecie to zobaczyć - TUTAJ - ostatnio znowu to zrobiłam - czyli na...

Translate

Szukaj na tym blogu

Etykiety

DIY aranżacja stołu czajnik drewno farba akrylowa farba tablicowa filc fotografia kulinarna hand made kuchnia lifestyle metamorfoza pokój dziecinny pokój dzienny postarzanie drewna przedpokój przeróbka starocie torba z filcu złom łazienka

Łączna liczba wyświetleń

współtworzę:

współtworzę:

tu:

tu:

.

.
Facebook Instagram Pinterest

Created With By ThemeXpose & Blogger Templates Instalacja i modyfikacja szablonu: Perfektart.pl