Na Ratunek Kardiganowi!

by - 11:23:00

moja ciocia kupiła fajny dziergany kardigan nude, niestety nie zauważyła, że na przodzie ramienia jest popruty:/ ktoś musiał chyba nim poszarpać na wieszaku... niestety nie mogła już wymienić w sklepie i zamierzała go wyrzucić. ale... przypomniała sobie o mnie:D


miejsce sprucia niezbyt dogodne, ale i tak udało mi się coś wykombinować:)



najpierw jak się dało zszyłam te nitki, by się dalej nie pruł. i na to miejsce przyszyłam wielką aplikację z różnościami:






powstał ciekawy i na pewno wyjątkowy sweterek:)


You May Also Like

3 komentarze

  1. I teraz wygląda jeszcze lepiej ;) gratuluję pomysłu :) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, świetne rozwiązanie... i pomysłowe :)
    różności same modne ;) kokardka, koronka, panterka- wygląda jakby był taki od nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wygląda, nie jest nudny ;)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)