... A niech to Gęś kopnie;)

by - 09:46:00

to jeszcze nie koniec na dzisiaj;) muszę Wam pokazać wytworek mojej Mamy, a mianowicie Panią Gęś. jest piękna, po prostu. cieszę się bardzo, że udało mi się obudzić w mojej M. daaawno uśpioną kreatywność:





chciałabym poruszyć tutaj jeszcze jeden temat: anonimowych komentarzy. na moim blogu mam włączoną opcję zatwierdzania komentarzy. i taką jedną zasadę, w której jestem absolutnie konsekwentna: uważam że krytyka od anonimowych osób to zwyczajne plucie w twarz, wywalam je od razu, nie akceptuję tego. jeśli ktoś nie ma na tyle odwagi, żeby nie ukrywać się za ekranem komputera, wtedy jego krytyczne uwagi są dla mnie absolutnym zerem. to tak jakby ktoś kopał leżącego, jakby ktoś wylewał wiadro pełne fekaliów na drugiego człowieka. zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu podoba się to co robię, czy moje mieszkanie, czy w ogóle moje życie. ok, każdy ma prawo do swojego zdania. i jeśli już MUSI je wypowiadać, to niech będzie tak samo odważny, jak jego krytyka. ja osobiście kiedy ewidentnie widzę coś, co mi się nie podoba, to raczej się nie wypowiadam, albo robię to z pewną dozą kultury. i zawsze robię to ze swojego konta, tak aby autor wiedział, że napisałam to ja - sandrynka. nie ukrywam się wtedy. anonimowy komentarz to wygodny sposób wyrażania swojej niemocy, frustracji i kompleksów, nic więcej. więc jak mam tego nie ignorować? mam się przejmować słowami Tchórza?! mam za to zbyt wiele lat na koncie i zbyt wiele doświadczeń w życiu, naprawdę...i taka jeszcze jedna uwaga - TO JEST MÓJ BLOG, MÓJ SPOSÓB NA WYRAŻANIE SWOICH PRZEMYŚLEŃ, POKAZYWANIA TEGO, CO JEST MOJE. więc teoretycznie mogę tu robić to co chcę:) szanuję zdanie swoich czytelników, ale nie pozwalam sobie być ofiarą czyjegoś ubogiego życia wewnętrznego.
chociaż z drugiej strony miła jest myśl, że ktoś traci swoją energię na czytanie, oglądanie i szukanie minusów, niedociągnięć, kiczu, beznadziei i czego tam jeszcze - na moim blogu. wow, widocznie moje życie jest dla tego kogoś meeega interesujące, skoro nie może zapomnieć o mojej osobie:) więc przesyłam tejże osobie mokre słodkie i pozytywne buziaczki, z nadzieją, że znajdzie w swoim życiu jakiś naprawdę warty uwagi cel, niż taka sobie tam osóbka zwana sandrynką:P:P:P

i... niech Go Gęś kopnie:D




You May Also Like

3 komentarze

  1. gęś bardzo sympatyczna a takimi anonimami nie trzeba się przejmować, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy22/9/13

    wypasiona gęś, a ostatnie zdjecie wyszło mistrzowsko!

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)