... Kropki ...

by - 11:53:00

kropki na ścianie. bardzo modny detal, baaardzo w trendach :) 

pamiętacie ścianę w pokoiku moich dzieci? wszystkie są pomalowane na szaro, a ta jedna za łóżkami jest zielona. na niej naklejona była naklejka z małpkami. strasznie nas to znudziło i takie się wydawało już zbyt dziecinne.
gdzie ja te kropki zobaczyłam? aaa, już wiem - TUTAJ -

ale samo wykonanie wydało mi się o wiele za drogie i zbyt czasochłonne, jak dla mnie ;) ja muszę mieć szybko, tanio i prosto! 


oczywiście ściana to był początek małych zmian aranżacyjnych w tej części pokoiku:)
plakat mam z empik'u, ale oczywiście go troszkę "przemieniłam" malutkimi białymi groszkami.


cotton ball'sy... 
ile ja się przed tym broniłam... bo i wszyscy to już mają, bo i dość drogie jednak... ale kiedy zrobiłam te kropy, to qrcze, pomyślałam że te kulki byłyby teraz idealne... i tak moja wyprzedaż torebkowa, dzięki której miałam sobie kupić nowy stół do kuchni - stała się fundatorem świecących kuleczek dla dzieci :P sama sobie dobrałam kolory - jasny i ciemny szary, limonka i khaki. NIE ŻAŁUJĘ!!!


na ścianie też mała zmiana - i tu wylądowały plakaty teatralne - tyle że nooo, zasłaniają przybrudzenia i dziury po obrazkach :)


pożyczyłam dzieciom narzuty biedronkowe. a łóżka odsunęłam od ściany, dzięki czemu mają tak pół metra na swoje pudła z zabawkami, a mnie to nie kłuje w oczy.





dzieciaki nie mogą się doczekać wieczoru, by zapalić kuleczki :)


miłego i buziaki :*

You May Also Like

16 komentarze

  1. Świetnie wygląda teraz całość:) Tylko czy nie żal Ci trochę stołu do kuchni?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie wyszło. Kolory świetnie połączyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjnie to wygląda!!! Gratuluję twórczości :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi się podoba!!! BARDZO! Efekt super:) Mówiłam już na pewno, ale co tam powiem jeszcze raz:) UWIELBIAM Twoje pomysły:)
    ściskam kochana

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, też chcę kropki, ale szare na białej ścianie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kropki na ścianie zawsze bardzo mi się podobały! wspaniale:) A światełka pięknie się wkomponowały!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna ta ściana!! Kropy na tle mojej ulubionej zieleni, no bajer! I cottony się idealnie wpasowały :) Piękny pokoik stworzyłaś dzieciaczkom :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyglądają te kropeczki na ścianie, i ładnie kontrastuje ten kolor zieleni z bielą :)))
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  9. ślicznie wyszło! nietuzinkowy pokój dziecięcy- BRAWO!

    OdpowiedzUsuń
  10. Proste pomysły są najfajniejsze...i pokój zyskał nowe oblicze. Wszelkie szybkie zmiany uwielbiam, a Twoja wyszła superancko ;-0

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, pięknie teraz wygląda!!! Bardzo lubie taką zieleń i moje maluchy też mają takową w pokoju. A te Cotton balls strzał w dziesiątkę - tylko u Ciebie widzę z dodatkiem zieleni!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeuroczo wygląda ściana w takie kropeczki! :) z pewnością umili niejedną chwile spędzoną w dziecięcym królestwie ;) pozdrawiam, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kropki odmieniły pokój. Pięknie to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba wszyscy kochamy kropki, prawda? :-) Nie ma co od nich uciekać :-) Pięknie Ci wyszło, ładne połączenie kolorów, jest dziecięco i niebanalnie. I fajny pomysł z chowaniem pudeł za łóżkiem :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Efekt świetny i te kule , cudo:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja jeszcze się bronię i kul nie kupuje....ale myślę że też do czasu bo są cudne:)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)