Wianek. Znowu :D

by - 01:40:00

nooo, trzeba było wianek uaktualnić, w końcu ostatnia wersja była wielkanocna, prawda?
wszystkie poprzednie wersje wianka, których było już wieeeeeleee zobaczycie - TUTAJ -



nie tylko zmieniłam styl, ale odczepiłam len i pomarszczyłam go od początku, zmieniając troszkę jego położenie, bardziej na środek. moim zdaniem teraz wygląda on o wiele lepiej.
 
jak dobrze wiecie, ja ostatnio mam niedobór kolorów.
do tego doszła niesamowita tęsknota za niezapominajkami, więc zrobiłam takie a'la niezapominajki z filcu. dwa malutkie dzwoneczki i tyle, taka skromniejsza wersja chyba...






przy okazji pokażę Wam mój nowy "wazon" :D
 
te osoby, które obserwują mnie na fb już to widziały. zachęcam do polubienia mojego pejdża, bo tam jestem o niebo bardziej aktywna, wrzucam mnóstwo inspiracji, fajnych fotek, wynalezionych skarbków - TUTAJ -

wracając do wazonu, w sobotę byłam na cudnej wycieczce, a że ja mam oczy dookoła głowy, to wypatrzyłam stertę ceglanych rurek drenażowych.
zabrałam jedną i mam. uroczy, prawda?!



 miłego poniedziałku :*

You May Also Like

20 komentarze

  1. Wianek jako uniwersalna ozdoba, to fajny pomysł. Wazon z rurki super, zadziwiająca jest Twoja zdolność do podnoszenia "rangi" przedmiotów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To, że masz ochotę na kolory to nic dziwnego - w końcu mamy wiosnę! :)
    Wazon prosty, minimalistyczny dla mnie zatem w dechę :)
    Choć od niedawna mam fb to jakoś tego nie ogarniam i na razie, gdy czas pozwala wpadam na blogi!
    Miłego tygodnia dla Ciebie :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie zmiana służy wiankowi, a niezapominajki - och najpiękniejsze i najskromniejsze kwiaty w Polsce. cudownie wyszło.

    Wazon, że tak powiem zajeb...... haha

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Twoją pomysłowość, rura awansowana do rangi wazonu wygląda super :)
    Pozdrawiam , Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna ta ceglana rurka :) Widzę, że masz oczy dookoła głowy tak samo jak ja:) Uwielbiam takie znaleziska.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wianek jak zwykle odmieniony i świetnie mu w każdym wcieleniu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wianek super rozkwitał :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. oj ja nie korzystam FB, więc obserwuję tylko tu i czekam na każdy nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny, wiosenny-jak każde inne:)
    słonecznego tygodnia kochana, buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł na wazon - masz ten pomyślunek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna niezapominajka, udała Ci się. Wianek bardzo wiosennie wygląda. Wazon bardzo fajny. Nigdy nie wpadłabym, żeby go zrobić z takiej rury :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli chodzi o ten korektor, o który pytasz - ja zawsze kładę korektor na fluid, a to z prostej przyczyny. Jeśli fluid czegoś nie zakryje, to zrobi to korektor :) Pod oczami robię tak samo, najpierw podkład, następnie korektor rozświetlający, na koniec puder (żeby to wszystko utrwalić). Mam nadzieję, że trochę pomogłam :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny wianek i ciekawy wazon, a ja ciągle zachwycam się Twoimi ścianami :) buziole aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ ja lubię te Twoje żółte drobiazgi w kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię Twoje podejście do dekoracji wnętrz. W życiu bym nie wpadła na to, by wykorzystać w domu taką rurę (i nawet nie wiedziałam, że to się tak nazywa ;-). Nowa wersja wianka również bardzo mi się podoba, co jedna, to lepsza :-) Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam wianki. Świetnie wygląda w kuchni. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wianek jest piękny:) Zachwyciłam się też Twoją ścianą, z wszystkimi stylowymi dodatkami, które masz, wygląda niesamowicie.. Pozdrawiam serdecznie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wianek świetnie prezentuje się w Twojej kuchni :)
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
  19. Super pomysl z tym wazonem. Zapisuje!

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)