Czwartkowa Aranżacja Stołu.

by - 14:14:00

jeszcze jest czwartek, więc zdążyłam ;)
to opóźnienie spowodowane było przez mój krótki, trzydniowy, ale mega intensywny wypad do stolicy. tym dla mnie i dla moich dzieci ważniejszy, że w jedną i drugą stronę lecieliśmy samolotem i był to dla nas pierwszy raz. wrażenia mam takie, że zakochałam się absolutnie w lataniu, szczególnie start to dla mnie czysta magia. cały lot przeżyłam z nosem w okienku, i to było dla mnie właśnie takie "bycie w teraz" - moment absolutnego poczucia szczęścia... 


ale nie miało być o tym. dzisiejsza aranżacja, na szybko. chociaż nie do końca, bo elementy do jej stworzenia miałam od dawna...

szydełkowe mini kwiatuszki i listeczki w kolorze szarym i żółtym, zrobione oczywiście przez moją Szanowną:
 




przywiązane na gołych zimowych gałązkach stworzyły kwitnącą wiosenną aranżację :)







miłego Kochani :)


You May Also Like

13 komentarze

  1. EEEEEEEEE no bajka, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też lubię latać samolotem :) Dzisiejsza aranżacja urocza, bardzo mi się podobają mini kwiatuszki :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł na zimowy bukiet;-) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dekoracja bardzo fajna, ale ja nie mogę się napatrzeć na ostanie zdjęcie- kuchnia bombowa! Ściany cudo! I szafeczki, i te rondelki wiszące nad oknem... Ach! Popatrzę sobie jeszcze chwilkę!

    OdpowiedzUsuń
  5. W prostocie siła :D bardzo efektowne

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosty pomysł a jaki efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł z tymi szydełkowymi kwiatuszkami! Chyba tez sobie podobne wydziergam :) A Twoja kuchnia jest przeurocza ,klimatyczna,niepowtarzalna i bardzo romantyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. genialnie to wygląda:) może wyproszę moją mamę o takie listeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie to wygląda.Ja się boję latania, nawet czasem śni mi się, że lecę samolotem i jest super, ale w rzeczywistości nigdy nie miałam okazji polecieć.Może kiedyś się odważę?Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudnie kochana:)
    pięknego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super aranżacja :) Ja w minione święta leciałam samolotem pierwszy raz i też mi się podobało. Choć może nie tak bardzo, jak mojej Łucji :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa aranżacja.
    Długo ją oglądałam, analizowałam i stwierdziłam, że sama nigdy nie wpadła bym na to :)
    Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
  13. Po prostu genialne :)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)