Mglisty Las, czyli jak powstawała moja nowa ściana...

by - 12:16:00


Radka poznałam jakiś czas temu, kiedy miałam zlecenie metamorfozy mebli u klientów, u których On malował ścianę. artystycznie ;) 
fajnie nam się gadało przy tej pracy, poza tym wrażliwa dusza mi przecież pokrewna, toteeż zakumplowaliśmy się i kiedy zaczęłam remont swojego mieszkania, zapytałam Radka, czyby mi lasu nie wymalował na ścianie. mglistego i mrocznego ;)

zgodził się od razu, uzgodniliśmy szczegóły i tak zaczął się tydzień podglądania artysty przy pracy.


farba czarna, biała i kropelka zieleni - tyle wystarczyło, wyobraźcie sobie! żaden inny kolor nie brał w tym udziału.


najpierw powstawało tło i szczerze mówiąc, ta mięta mnie przeraziła. 
przecież ja nie lubię tego koloru!!! bardzo nie lubię!


Radek mnie uspokajał, że to zniknie i żebym się nie martwiła, ale...


poranna kawa następnego dni przyprawiała mnie o dreszcze ;)


ileż się naodmawiałam malowania razem z nim, to moje. w życiu! ja nie lubię i nie umiem rysować. Radek mnie przekonywał, że to tylko kwestia wprawy, ale ja mu nie uwierzyłam :D 

moja córa natomiast nie miała żadnych oporów i chętnie malowała krzaki :)


drzewa zaczynały rosnąć, a mięta nadal istniała. zaczynałam mieć małe wątpliwości :P


ale ostatnie godziny pracy Radka mnie uspokoiły. mięta zniknęła, uff :D


nie, nie miałam żadnego wkładu w tę ścianę. żadnego. ale fotkę z pędzelkiem w dłoni zapozowałam, a co ;)  

śmiałam się z Radka, żeby mi jeszcze gajowego namalował, czy tego, myśliwego, zza krzaka :D



robota odebrana, zaklepana, idealna! 
ten gość jest niesamowity i koniec, kropka. a jednocześnie tak skromny i nie potrafiący "się sprzedać", że aż niemożliwe. 




tak, bardzo żałuję, że mam tak małe mieszkanie, i ta sofa musi mi zasłaniać taki kawał obrazu. ale za to mam zaaranżowany kąt sypialniany, a spać w lesie, to jest coś :)



ale ale, czy zauważyliście mój nowy element dekoracyjny na sofie?



przedstawiam Wam Stefana <3 <3 <3 




jak Wam się podoba? ja jestem zauroczona tą ścianą. żadna fototapeta nie dorasta jej do pięt ;)

a Was proszę o "doładowanie" Radka - zajrzyjcie na jego stronę:
i na stronę na facebook'u - CZKart 

You May Also Like

11 komentarze

  1. Bomba w torcie! Też mam las na ścianie, ale Twój to prawdziwa sztuka. Pozdrowienia dla Radka vel Czubka!
    Miśnia

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie da się ukryć, że chłopak ma talent!!!!!!Ale jak wielu z artystów - czeka na odkrycie, bo sam nie umie się rozpychać. Piękna ściana, a Stefan cudne dopełnienie

    OdpowiedzUsuń
  3. ścaina ekstra , ma chłop talent ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest extra :D. Ludzie, megatalent!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowita On jest niesamowity !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowity efekt!! Jeszcze tylko puścić odgłosy ptaków w tle i normalnie budzisz się jak w domku w samym środku lasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialna! Och taki mroczny las lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. WOW!!!! Świetny efekt. Myślałam,że to fototapeta.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niewiarygodne 👍👍👍To jest tak realistyczne i piękne że słów brak❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  10. O mamusiu ja myślałam że to fototapeta!
    Jest mega!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczęka opada. Efekt niesamowity. Brawo, zazdraszczam, choć sama śpię w lesie tym prawdziwym a nie z obrazka :D

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)