Małe zmiany, które są tylko początkiem...

by - 06:37:00



przeraźliwie mnie wzięło na zmiany w kuchni. od kilku dni nie mogę się uspokoić, marzę o remoncie, zbiciu płytek ceramicznych, zbudowaniu podestu na agd, zmianie zlewozmywaka. dojrzewa we mnie myśl o powrocie do białych ścian. wariactwo, wiem...
póki co, ze względów ekonomicznych, czasowych i umiejętnościowych nie zrobię tego, co chcę. ale zawsze mogłam coś pozmieniać 

wieszak z miedzią znikł, miedź przeniosła się w inne miejsce, wielkie geranium zostało uciachane, bo niestety marniało straszliwie. doszedł metaowy koszyk-wózek. trochę rzeczy pozabierałam. chce mi się światła i przestrzeni...


tak, wiem, niewiele zyskałam. ale zawsze coś 

You May Also Like

1 komentarze

  1. Niewielkie nawet zmiany porawiją humor. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)