Fejsbukowy Tydzień #2

by - 15:51:00

witajcie :)



pora na kolejne podsumowanie mojego, zdecydowanie intensywnego tygodnia na fb :)

- jeden z poranków spędziłam z dwudziestką siedmiolatków, prowadząc z nimi bardzo wesołe, kreatywne warsztaty plastyczne. robiliśmy wesołe słoiki. było genialnie, dzieci żegnały mnie przytulasami, co było naprawdę wzruszające :)


- nadal podziwiam swoją witrynę w kuchni...



- ze starociowej ikeowskiej szafeczki zrobiłam jakby biblioteczną, omszałą, postarzaną, z drewnianymi gałkami. jednocześnie zachwycałam się przeczytaną jednym tchem książką "Cień wiatru" C. R. Zafon'a



- listopad obfituje w urodziny :) najpierw moja córa skończyła 11 lat



- była też propozycja kulinarna, na słodkie śniadanie - smażone banany:


- kolejne starociowe znaleziska: młynek, lampa naftowa i filiżanka:


- do sklepu zrobiłam paterkę, skrzyneczkę i świecznik w stylu shabby, które zniknęły w mgnieniu oka:


- pochwaliłam się kredensem w nowej odsłonie i testowaną kawką od Bean&Buddies



- kolejna nowość w sklepie to filiżanki w kolorze ecru, jeszcze są:


- kiedy wspomniałam, że między innymi dlatego dużo czytam, bo odłączyłam kablówkę i nie oglądam tv, okazało się, że całe mnóstwo osób tak samo żyje i sobie to chwali


- Rafał, którego poznałam ostatnio, prowadzi bloga kulinarnego Rafalcookamateur, i niezmiernie mocno mnie inspiruje. między innymi zrobiłam tę cukiniową roladę, która okazała się pyyyyszna :)


- zdjęcia z kawą to obowiązkowy fejsbukowy przerywnik :)


- jeszcze przed zmianami na pokojowej ścianie (juz jest inaczej!), fotka motywacyjna ;)


- no i moje urodziny ;) w tym roku absolutnie wyjątkowe, mimo że nieokrągłe jeszcze :P impreza, którą zorganizowali mi przyjaciele, przepiękne, kreatywne, zardzewiałe i słodkie prezenty. moc życzeń od osób, od których bym się nie spodziewała, a brak od tych, na które czekałam - ważne doświadczenie ;)





- w sklepie pojawiła się nowa kolekcja, nowy pomysł - lniane lub dżinsowe fartuchy z dodatkiem skórki. urocze, do wzięcia. przy okazji porównanie mojej osoby w teraźniejszym fartuchu, a tym sprzed dwóch lat ;)





- dzień po urodzinach nadal cudowna energia - sesja foto w moim domu z Rafałem :) było tak pięknie, że do teraz buzia mi się śmieje na samo wspomnienie. Krysia robiła zdjęcia, Maria spinała całość, ja udostępniłam kwadrat i miałam wielki fun, a Rafał był głównym bohaterem. na razie tylko zajawka, niebawem powstanie obszerna relacja:



- nowy zegar w pokoju i trzeba było pozmieniać sobie trochę w okolicy komody:


- ciemne, ciemne ujęcia mnie bardzo pociągają...


- chwalę się sesją w Czterech Kątach - w środku najnowszego numeru metamorfoza mojego przedpokoju: 


- i na koniec jeszcze jedno kulinarne zdjęcie i przepis na przypadkowe, ale przepyszne danie z makaronem ryżowym


uff! to był szalony, piękny, baaardzo emocjonalny tydzień ;)

do następnego!









You May Also Like

3 komentarze

  1. oj działo się , najlepszego dla Was dziewczyny z okazji urodzin , Anioł na desce cudny ,gratuluję 4 kątów
    a gdzie przepis ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzialo sie dzialo <3 ;) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Działo się, działo :) Pięknie i inspirująco, jesteś motywacją dla mnie do działania. I spóźnione ale do serca życzenia wszystkiego co najpiękniejsze dla Ciebie i Twojej córki :*

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)