Jak urządzić pokój rodzeństwa part 2 - strefa dziewczęca :)

by - 02:23:00


uff, długo to trwało, naprawdę... wszystko dlatego, że pomalowałam połowę ścian w pokoju, a potem straciłam chęci.
nienawidzę malować ścian, naprawdę :/ jednak w końcu się zebrałam, machnęłam resztę, a potem to już sama przyjemność układania, przekładania, zawieszania plakatów itp...

część dziewczęca gotowa!


szczerze, to niezbyt mi odpowiada taki styl, romantyczny, delikatny, kobiecy. ja tam wolę drugą część pokoju, tę loftową haha ;) ale miało być według wskazówek właścicielki, a skoro marzyła o takim stylu - to proszę bardzo :)


miało być dużo mięty, dużo szarości, troszkę bieli i czerni. jednak, by zachować spójność całego pokoju, który przecież formalnie nie został podzielony, dodałam kroplę żółtego - tak samo, jak w części Mai brata. drugim elementem łączącym obie strony są wiszące lampy - druciane, mój hand made - 
u Saszy ze starego abażura, a u Mai z drucianej miski.

kolejnym warunkiem był koszt metamorfozy - miał być prawie żaden ;)


oczywiście jak to u mnie, większość elementów to moje DIY.

- renowacja lampek cotton balls (zniszczone kulki zamieniłam na foremki na muffiny)
- półka zagłówek z kawałka starej płyty
- półki z szuflad już znaliście, jak można je zrobić samemu, zobaczcie - TUTAJ -
- girlanda nad okno powstała z próbki tapety
- ściana tablicowa z farby mojego przepisu, jak ją zrobić, możecie przeczytać - TUTAJ -
- wspomnianą wiszącą lampę zrobiłam z drucianej miski na owoce
- zamiast na półkach, książki poukładane są w starych, pomalowanych szufladach, którym dorobiłam nóżki z drewnianych klocków 
- pod łóżkiem też stara szuflada, którą przemalowałam, dodałam porcelanową gałkę, nakleiłam serduszka z próbki tapety i dorobiłam praktyczne kółka



 Maja pragnęła mieć sztalugę, zdobyłam takową za całe 15zł ;)


namalowany kot na drzwiach to inspiracja z sieci:



plakaty można sobie pobrać - STĄD -


moja stara półka na przyprawy też wylądowała u Mai - wystarczyło tylko tylne ścianki wykleić resztkami tkaniny:


biurko pomalowałam na miętę/turkus z elementami czarnego, przemalowałam też skrzyneczki wiszące na ścianie:






kto nie widział, to część chłopięca jest - TUTAJ -

 
nooo, to co teraz mam przerabiać?! już nie mam co, więc przyjmuję zaproszenia do Was ;)

miłego dnia!

You May Also Like

32 komentarze

  1. Rewelacja!! Jak zawsze jestem zachwycona!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zostałam fanką półek z szuflad i miętowej części pokoju :) Podziwiam Cię za odwagę w działaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim razie Sandrynko zapraszam na Mazury :)
    Przecudna metamorfoza, wszystkie fantastycznie dobrane i co najważniejsze mimo, że to nie Twój ulubiony styl uszanowałaś zdanie, styl i gust córki - brawa dla Ciebie :)
    Ja zaczynam polowanie na stare szuflady - też chce takie półki - jak znajdę i zrobię to się pochwalę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi, a ja jeszcze niby na Mazurach nie byłam... ;)

      Usuń
    2. To już masz do kogo jechać :)

      Usuń
  4. Pięknie wyszło. Uwielbiam miętę i delikatną żółć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz talent:) świetnie sobie poradziłaś z połączeniem dwóch tak odmiennych sfer. Ja w przeciwieństwie do Ciebie lepiej bym się czuła w części dziewczęcej, hi, hi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Ja w tym tygodniu zaczynam u Małego Człowieka ;) pozdrawiam i udanego tego wyjątkowego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o rany cudny i jaki porzadek, niesamowite wnetrze i jak ja bym chciała żeby moje dziecei mialo taki porzadek w pokoju

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie żartuj, przecież taki porządek to tylko do zdjęć ;) ale fakt faktem, jest i tak codziennie o wiele porządniej, niż jak mieli całkiem razem :)

      Usuń
  9. Kochana podziwiam,że ty to wszystko sama!
    Zarówno strefa chłopięca jak i dziewczęca pokoju prezentują się wyśmienicie! Ja osobiście bardzo lubię takie połączenia kolorystyczne a część dziewczęca wcale nie jest przesłodzona ani zbytnio romantyczna :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie to wymysliłaś i wykonałaś. Dwa różne kąciki jak dwa różne pokoje. Dziewczyńska strona cudnie mietowa, a czerń pilnuje, żeby za mdło nie było. Abażury i drzwi totalny odlot:)

    OdpowiedzUsuń
  11. super pomysł z tymi cotton balls, skrzyneczki turkusowe boskie, szufladki jeszcze lepsze, metamorfoza na 5+:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialnie, bardzo inspirujaco. Az chcialoby sie miec coreczke :D pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. jest ślicznie:-))
    i cóż nie bałabym się zlecić Ci do zagospodarowania pokoju moich chłopaków;-)
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie rewelacja! Bo nie problem zrobić metamorfozę za kilka tysięcy, żeby zrobić to co Ty, to trzeba się wysilić. Szuflady są boskie, fajnie się tutaj prezentują. Tej literki M ze światełkami nie widziałam... handmade?

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna robota! Efekty twojej pracy są rewelacyjne!
    Sztaluga i rysunek na drzwiach - moje ostatnie "must have" ;)
    Jesteś niesamowita...
    Pozdrawiam!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow! włożyłaś w to wnętrze mnóstwo pracy, a efekt jest niesamowity! Ja sama uwielbiam takie romantyczne wnętrza :-) pomysłowość warta ogromnej pochwały. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystko piękne, każdy drobiazg i kolory. Żółta lampka na biurku boska

    OdpowiedzUsuń
  18. O jezusku jak cuuudnie ❤
    Zapraszam do Koszalina 🚗

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny kącik, bardzo mi się podoba taki styl :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie wyszło. Biurko i półko-skrzynki prezentują się świetnie. ja niedługo też zabieram się za pokój moich łobuziaków i też muszę połączyć i zadowolić dwa obozy-damski i męski:), choć damski jeszcze nie podyskutuje w tej materii za wiele ze względu na wiek(rok), więc będzie chyba według mamy preferencji:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pomimo tego iż jest lekko romantycznie to bardzo mi się podoba.Miętowe biurko rewelacja.Jesteś mistrzynią dekoracji za grosze.

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja lubię takie romantyczne kąciki:)))pokój jest śliczny:)))a skrzyneczki nad biurkiem cudne:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Boskoooo!!!Kocham czarne ściany tablicowe i białe półki :-))))

    OdpowiedzUsuń
  24. Super wygląda. Bardzo podobają mi się te kolory.

    OdpowiedzUsuń
  25. cudownie wszystko urządziłaś:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Ta część pokoju jest boska:)co nie oznacza ,że męska część się mi nie podoba:)Jesteś niesamowita w robieniu coś z niczego:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetna aranżacja pokoju dla córki:) właścicielka pewnie bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pomysłowa i oryginalna aranżacja. Wszystko pasuje do siebie i jest w stonowanych kolorach-czyli w takich jak u dzieci być powinny :)
    Pozdrawiam serdecznie-D.

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)