Kulinarnie z Sandrynką - part 3.

by - 04:26:00

właśnie sobie uświadomiłam, że chyba nie opublikowałam drugiej części (jesiennej) fotograficznego projektu kulinarnego z  Krysia Lemańska Fotografia ;) a tymczasem powstała już część trzecia, hmm... no cóż, w wolnej chwili do tego powrócimy, natomiast dzisiaj chciałabym Wam pokazać to, co wykombinowałyśmy w zeszłym tygodniu.

bardzo chciałyśmy zrobić takie fotki w zimowej scenerii, a że chwilowo mróz zelżał, to zapakowałyśmy auto różnymi akcesoriami i wyruszyłyśmy w plener. fajne miejsce znalazłyśmy na starym, opuszczonym stadionie.

Krysię ciągnęło do klimatów czerwonych, mnie zamarzyła się ostra żółć i blada mięta. sami zobaczcie, co nam z tego wyszło :D

to według mnie najpiękniejsze zdjęcie. kocham ten kontrast kolorystyczny:


w roli głównej gofry i czekolada z bitą śmietaną :)


tu w innym ujęciu, szukałyśmy takich trochę już starszych śladów na śniegu, i do tego akurat wyszło słońce:


w aranżacji miętowej wykorzystałyśmy deser ryżowy z prażonymi jabłkami i migdałowe makaroniki:



i jeszcze jedno ujęcie:



i kompozycja klasyczna, czerwień na śniegu :) tu już poszalała Krysia, ja jeno wpadłam na pomysł  wazonu z filcowej torby z gałązkami:


dużo czekolady, warstwowy deser czekoladowo-bananowy w słoiku, rurki, bita śmietana...


i mnie się dostało fotograficznie, a jakże :D



było super, tylko tydzień zleciał, a ja już zdążyłam ostro zachorować na paskudne grypsko, właśnie dzisiaj zaczynam powoli, powoli wstawać z łóżka. koszmarnie było, oby to juz koniec na ten sezon ;)

miłego :*




You May Also Like

14 komentarze

  1. Przepiękne zdjęcia! Aż się ciepło robi jak się na nie patrzy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia. Aż się rozmarzyłam. Dużo zdrowia Sandrynko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kadry, zima w pelni... W takim razie życzę dużo zdrówka i przesylam mnóstwo pozytywnej energii;-)Moją córcię i mężowskiego postawila na nogi herbatka z lipy z miodem.Serio, zdzialala cuda, bo syropy i lekarstwa jakoś nie dawaly rady! Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia. Jak dla mnie, to czerwień w śnieżnej scenerii wygląda uroczo. Życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne te zimowe kadry, u mnie śniegu brak więc z zimowowej sesji nici, zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ładnie... smakowicie... pięknie!
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeżu, te z czerwonym powalające. Próbuję wykrzesać czasem jakieś ładne zdjęcie, ale słabo mi idzie. To ciężka praca. Znoszenie, przestawianie, porządkowanie, no i światło. Na dworze, to chociaż światło dobre. Cudowne foty, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale świetnie; klimatycznie, podoba mi sie! pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że wykorzystałaś zimę do robienia zdjęć - można zaszaleć artystycznie i do tego podjąć smakowite gofry - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne klimatyczne zdjęcia;)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. pyszne zdjęcia!:)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)